- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4724
18 lutego 2011, 12:09
heheh dziekuje:) ja zbaieram sie do pracy, milego dnia dziewczyny:)
18 lutego 2011, 12:11
czesc
jak samopoczucie mam???
kati - wydaje mi sie ze teraz test wyjdzie juz pozytywnie ;) trzymam kciuki za II kreseczki:)
u mnie zaczynają sie dni płodne wiec czas na działanie:)
buziaki, miłego dnia
18 lutego 2011, 12:13
shandrill - śliczny brzuszek:)
mam nadzieje ze niedługo zdjecia z brzuszkiem wstawię ja, o raz wszystkie starające sie:))
Edytowany przez princessa2 18 lutego 2011, 12:14
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
18 lutego 2011, 12:17
princessa powodzonka i milusnych staranek
testu nie robie by sie jeszcze bardziej nie zawiesc...poczekam jeszcze....
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2678
18 lutego 2011, 14:14
Ja juz nie wiem co mam myslec:(
Okrsu dalej brak,na wadze znowu wiecej:(a ja sie czuje taka ociezała,napuchnieta jak balonik:( Zupełnie jak przed @. Persi juz nie bola,tylko raz na jakis czas:( Do tego mam ciagle zawroty głowy. Ech....
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
18 lutego 2011, 14:19
mandarynka robilas test lub bete? zrob ;)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
18 lutego 2011, 14:30
Mitucha bedzie ok wszystko ;)) wez chusteczki ze soba bo lezka poleci ze szczescia nie jedna jak zobaczysz malenstwo ;)))
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
18 lutego 2011, 14:39
Hej Kochane!!!!
Mitucha mam rozumiec, ze liczysz na blizniaki???? Odwazna jestes hi hi ih
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
18 lutego 2011, 14:40
Kati, już na samą myśl miękko mi się w okolicach serduszka robi...