- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
15 lutego 2011, 10:16
Kati @ juz pewnie nie przyjdzie;)nastaw się na fasolke w końcu ona jest najwazniejsza;))
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
15 lutego 2011, 10:41
myslisz ze sie udalo? tak bym chciala by nie przyszla@... ale nastawiam sie na wszystko wiec czekam nadal.... nigdy nie palilam i alkoholu nie lubie wiec i tak fasolce nic nie grozi bo ma mame totalnego abstynenta ;) jak sie nie pojawi tez jutro to powtorze test rano... narazie sie nie ciesze, by nie zapeszyc...
15 lutego 2011, 10:45
Kati Ci sie nigdy @ nie spózniała...;)więc || krechy beda;)))
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
15 lutego 2011, 10:48
no oby ;) poczekamy zobaczymy mam nadzieje ;)))
15 lutego 2011, 10:50
Trzymam kciuki;)choć śnił mi się dziś brzuszek ciążowy ciekawe czy Twój;))
15 lutego 2011, 14:28
kati , kochana ja tez czuje, ze zafasolkowalas :)) u mnie bylo podobnie ale @ zolza przyszla, wiec ktoras z nas musi byc tym razem, napewno juz lada chwile zobaczysz 2 kreseczki ;))))))))
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 204
15 lutego 2011, 15:10
hej, ja też właśnie czekam :) @ miała przyjść dziś, ale jeszcze jej nie ma i chyba dziś się nie pojawi. Jakoś dziwnie czuję, że jutro mnie nawiedzi...
Przepraszam, że tak bardzo rzadko się udzielam, ale mam bardzo mało czasu na cokolwiek.... Teraz znalazłam chwilę w pracy ;)
Trzymam kciuki za starające się, żeby się udało, bo to ostatnie momenty, żeby zostać mamą w 2011r !!!!!
A zaciążonym Gratuluję i życzę lekkiego rozwiązania!!!!!!
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
15 lutego 2011, 17:31
nadal @ brak....w podbrzuszu cos kluje chwilami....czekam nadal na rozwoj sytuacji...temp bez zmian ciagle 36.8 w pochwie a ciala 36.6 przy normalnej mojej ciala 35.6...bo zawsze mam taka niska....
15 lutego 2011, 19:35
kati zycze ci zeby to byla juz fasolka:) czekam na dobra wiesci:)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
15 lutego 2011, 19:47
nie bedzie dobrych wiesci....bo wlasnie po malym sexiku mam rozowy sluz...moze @ sie zaczyna....oby sie nie rozkrecilo....