Temat: zostać mamą w 2011 roku

A i nie wytrzymałam i zrobiłam test.Wiem ze powinno sie go robic rano ale ciekawośc mnie zżerała:)Niestety tylko jedna kreseczka:( Mam zamiar powtorzyc za pare dni-z ta różnica ze rano.

mandarynka jeszcze nic starconego ;) dopoki nie ma @ jest szansa ;))) oby drugie testowanie ukazalo juz te II kreseczki ;)

mandarynkaa87nic straconego! Trzymam kciuki, żeby drugi test pokazał dwie kreseczki, a jeśli nie to zawsze można się dalej starać.

My o pierwsze dziecko nie staraliśmy się wcale, po prostu raz wystarczyło, a o drugie od lutego do listopada, wiem co to znaczy jedna kreseczka.

mandarynka koniecznie powtórz test rano :) trzymam mocno kciuki  

swoją drogą ja też chyba nie dam rady wytrzymać do niedzieli ;)

miłego wieczorku życzę 

Wszystkim życzę dwóch kreseczek :))

a ja to jakos sie zle czuje , jakis dołek mnie złapal;)  glowa boli  , plakac sie chce

Hej Kochane!!! Jakoś za nic nie mam czasu do Was zaglądać...

Gratuluję wszystkim "nowym mamusią"...

Zmykam odpoczywać!!!!!

Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za gratulacje i ściskanie kciuków;D
Powiem Wam, że czuję taką radość, że to jest nie do opisania i z całego serduszka życzę Wam, żebyście te upragnione 2 kreski zobaczyły. Dziś powiedzieliśmy bliskim o tym, że będziemy mieć dzidziusia i wszyscy bardzo się cieszą;))) Mama się popłakała i ojciec bardzo się uradował... Ich radość jeszcze bardziej spotęgowała moje szczęście. Kiedy byliśmy u rodziny męża, to też wszyscy tak się ucieszyli, takiego hałasu narobili, że ich dzieci nie wiedziały o co chodzi;P Super uczucie!!!
Kati, u mojego męża w rodzinie przez ostatnich kilka pokoleń rodzą się sami chłopcy, więc chyba się domyślam, co będzie...;) Chyba, że będzie niespodzianka;D Mi to obojętne;)) Mam nadzieję, że Wasze "przytulanki" będą owocne;))) By te najbliższe urodzinki były niezapomniane i najlepsze w Twoim życiu;)))
Mandarynka, nie łam się;D Może u Ciebie to za wcześnie. Odczekaj i powtarzaj. Wysyłam pozytywne fluidy;)))
Tenretni, wiem, co czujesz... Jak tak bardzo nie możesz się doczekać (jak ja;P) to testuj, najwyżej powtórzysz w terminie. A może będzie niespodzianka...;D
Jenna, Kochana, mam nadzieję, że się mylisz i @ nie będzie. No normalnie musi się udać!!!
Aaale mi się wypracowanie napisało;)))
A tak w ogóle, to wiecie, co z Danielką? Rybka, odezwij się!!!
Auroree, mam nadzieję, że ten stan Ci szybko minie, byś mogła się cieszyć swoim szczęściem;)))

 Wlasnie wrocilismy z chrzcin sasiadow  o malo co sie nie poplakalam na widok malej .Tak jakos mnie wzielo. Mitucha dzis po twojej radosci zrobilo mnie sie smutno na sercu, ze zostane sama, wszystkie odrazu zaszlycie.Wiec zrobilam sobie test i niesety I kreska wiec juz stracilam zludne nadzieje, ze kiedykolwiek wyjdzie.Calkowicie popadlam w rozpacz.:((

Wlasnie o Danielce dawno nic nie slyszalam.Mam nadzieje, ze wszystko ok!!

jenna1974

jak hormony szaleją to czasem nie można dać sobie rady. Ja jak kładłam córkę spać ostatnio to tak się popłakałam, że mała nie wiedziała co się stało i zaczęła mnie przytulać. Masakra jakaś, a następnego dnia powiedziała teściowej, że mama ma bzika i nikt nie wiedział o co chodzi.

mitucha dzieki ale co ma byc to bedzie ;) ciesze sie ze cala rodzinka szaleje ze szczescia i cos mi sie wydaje ze na przekor 'tradycju' u Was bedzie coreczka ;P taka mala ksiezniczka i wszyscy ja beda rozpieszczac  

jenna a na test nie za wczesnie? planowo mialas testowac chyba w niedziele? moze wiec powtorz test ;) nie lam sie bo jakby co to kilka jeszcze staraczek wciaz czeka na II kreseczki wiec sama nie bedziesz napewno ;)