- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
13 stycznia 2011, 19:37
Dzięki Laski za podpowiedzi. Czyli chyba jednak zakupię te testy
![]()
A tak w ogóle, to mam takie trochę intymne pytanie. No bo zastanawiam się, czy współżyć codziennie, bo niby plemniki mogą być słabsze, ale bardzo się boję, że "ominiemy" ten odpowiedni moment. Jeżeli bym kupiła te testy, to inaczej, ale jak coś mi wypadnie, to nie chcę stracić okazji w tym cyklu. No i właśnie mam pytanie do Was: jak często współżyjecie w tym czasie "okołoowulacyjnym"?
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
13 stycznia 2011, 20:22
Mitucha nie wiem z jaka czestotliwoscia najlepiej
![]()
u nas ogolnie niemal codzinnie bo maz zboczony he he Ja mam o tyle dobrze ze wiem kiedy mam owulke bo kluje mnie wtedy podbrzusze i jajnik wiec w miare wiem kiedy ostrzej atakowac jajeczko ;) jesli teraz jednak jestem w ciazy teraz to bedzie wpadka bo samo gdy mialam owulke pekla nam gumka a wlasciwie dwie pod rzad bo to sylwek byl i szlelismy troszke
![]()
starc sie rzecz jasna bedziemy w tym cyklu juz swiadomie he he Moja rada dzialaj kiedy masz ochote bo przymusu nie ma ;) dla spokoju wlasnego sumienia mozesz codziennie az do @ bo nie wiadomo czy owulka sie nie przesunie... Trzymam kciuki i dobre wiesci
13 stycznia 2011, 20:22
wyczytalam w madrych wiedzach, ze najlepiej wspolzyc co 2 dzien.W dzien owulacji albo, przed .wiec mozesz sobie wyliczyc zeby zdazyc przed owulacja.
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
13 stycznia 2011, 21:14
Hej laseczki. Ja wreszcie potwierdziłam moją ciążę u lekarza. Na USG widziałam bijące serduszko. To już 8 tydzień. Bardzo się cieszę bo to cudowne przeżycie i też Wam życzę, żebyście to przeżyły w najbliższym czasie.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
13 stycznia 2011, 21:17
My też planowaliśmy strategię "co drugi dzień". I tak zaczęliśmy dla sportu 6ego dnia cyklu, potem jakoś tak samo z siebie wyszło 9, 10, 11, 13, 15 i chyba na tym chwilowo poprzestaniemy...
A czytałyście coś może na temat planowania płci? (istnieje teoria wg której przed owulacją są większe szanse na dziewczynkę, a w trakcie i po na chłopca, ale pewnie i tak jest w rzeczywistości 50:50 ;P) Ciekawe, ile w tym prawdy ;)
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
13 stycznia 2011, 21:17
madlen345 - serdecznie gratuluję!
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: A
- Liczba postów: 4481
13 stycznia 2011, 21:20
Ja też słyszałam o tej teorii i pracowaliśmy na dziewczynkę, ale po tez się zdarzyło i w końcu nie wiem co wyjdzie. Ale oby było zdrowe.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
13 stycznia 2011, 21:24
> Ja też słyszałam o tej teorii i pracowaliśmy na
> dziewczynkę, ale po tez się zdarzyło i w końcu nie
> wiem co wyjdzie. Ale oby było zdrowe.
dokładnie, to priorytetowo!
Edytowany przez karenknightly 13 stycznia 2011, 21:26
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
13 stycznia 2011, 21:32
> karenknightly my z mężem "zrobiliśmy dziewczynkę"
> zaraz po okresie i to podobno się sprawdza :) Po
A z ciekawości - w którym mniej więcej dniu cyklu? :)
BTW mnie zastanawia np. co się dzieje, jeśli starania były kilka dni przed owulacją oraz w trakcie (co akurat i tak trudno precyzyjnie określić)... czy wtedy plemniki X już warują przy jajeczku, więc mimo wszystko mają szanse wyprzedzić nowodostarczone plemniki Y? ;)
Edytowany przez karenknightly 13 stycznia 2011, 21:35