- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
22 stycznia 2013, 09:28
Ginekolog zleciłam mi badania na toksoplazmozę, ale nie powiedziała (albo ja nie pamiętam z podekscytowania) czy IgG,IgM czy obydwa? Więc nie wiem.Jak robiłyście w ciąży?
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
22 stycznia 2013, 09:31
A nie masz zapisanego na skierowaniu? ja mialam obydwa o ile pamietam.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
22 stycznia 2013, 09:49
Oba.Jedno to jest toksoplazmoza w toku (IgM) wymagająca leczenia, a IgG może (ale nie musi) oznaczać kiedyś przebytą toksoplazmozę i odporność.
- IgG (–), IgM (–) - brak odporności, badanie kontrolne co trzy miesiące;
- IgG (+), IgM (–) - oznacza przebyte zakażenie, jeżeli IgG jest znacznie podwyższone, należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach, jeżeli poziom jest taki sam, nie ma potrzeby dalszej kontroli, jeżeli następuję wzrost, należy rozpocząć leczenie;
- IgG (–), IgM (+) - jest to wynik nieswoisty, wymagający ponownej kontroli za trzy tygodnie;
- IgG (+), IgM (+) - przy rozpoznaniu objawów należy rozpocząć leczenie.
Edytowany przez maharettt 22 stycznia 2013, 09:50
22 stycznia 2013, 10:10
ja płaciłam 40 zł za jedno ale co ośrodek to inny cennik