- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
21 stycznia 2013, 06:23
Witam. Jak długo trwa oczyszczanie się macicy w pierwszych tyg 1-4? Czy jest możliwe aby usg po upływie 2tyg od poronienia nie wskazywało ciąży?
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 539
21 stycznia 2013, 08:14
jest . organizm sam się może "oczyśćić". Jesli to począteczek ciąży to poronienia samoistne same się oczyszczają. Np obfitym "okresem".
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
21 stycznia 2013, 08:15
Czyli teoretycznie jeśli testy wskazywały ciąże, a usg było zrobione 2 tyg po poronieniu to lekarz mógł nic nie zobaczyć tak?
Edytowany przez MyObssesion 21 stycznia 2013, 08:18
21 stycznia 2013, 08:40
tak to bardzo prawdopodobne, chyba ze test wyszedl pozytywnie ale nie bylas w ciazy, np. torbiel moze dac pozytywny wynik testu. a przed usg mialas bole brzucha i krwawienie?
21 stycznia 2013, 08:44
Ryjku dobrze mówi.
Jednak pytanie czy jesteś pewna że poronienie było. Poziom B-HCG utrzymuje się dłużej niż ciąża.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
21 stycznia 2013, 08:54
Kiedyś już pisałam o tym [dokładnie 3 miesiące temu, jednak nie umiem przestać o tym myśleć, nie daje mi to spokoju...] ale najlepiej będzie jak opiszę jeszcze raz.
Lekarz stwierdził, że ciąży nie ma, za to zdiagnozował torbiel na
jajniku tylko, że dla mnie jest to nie co dziwne... Wógóle babka miała
jakieś odmienne podejście do mnie, nie chciała wysłuchać mnie do końca,
przerywała i tak mnie zamotała, że w ostateczności wszystkiego nie
powiedziałam. Nie posiadam Jej wiedzy, nie chcę też jej podważać ale
wydaje mi się, że to było wczesne poronienie. Testy zrobiłam 3,
wszystkie pozytywne [blade kreski acz kolwiek mój partner też je
widział], temp w pochwie podwyższona [zaczęłam mierzyć po okołu tygodniu
od momentu zrobienia testu i wynosiła 37,4st, ile wcześniej było nie
mam pojęcia ale przez 3 kolejne dni rosła 37,6- 37,7; później zaczęła
spadać 36,9; 36,6; 36,3] mierzyłam o stałych porach, dodam, że moja
'normalna' temp ciała wynosi nie co ponad 35st [podobno to ma jakiś
wpływ na temp w pochwie]. Pojawił się śluz z krwią, a później zaczęłam
BARDZO mocno krwawić, co chwilę zmieniałam podpaski. Był to ból
niemiłosiernie wielki! Jak długo mam miesiączkę, a jest to 10 lat, nie
przechodziłam przez coś takiego... 'Okres' miałam przez 10 dni z tym, że
głównie baaardzo skąpo plamiłam. Po tym zdarzeniu testy nie wykazywały
ciąży.
Nasilony ból piersi i nadmierna senność również występowały. Jeśli chodzi o beta hcg wynosiło 1,2 mlU/mL gdzie 1-10 tydz <1,2 >225 000,00
21 stycznia 2013, 09:00
proponuje skonsultowac sie z innym lekarzem, jesli to bylo faktycznie poronienie to ci wspolczuje, ale skoro minely juz 3 miesiace mozecie sie starac o ciaze, powodzenia!
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2811
21 stycznia 2013, 09:05
ja poroniłam na początku miesiąca. Był to 5ty tydzień. w tym samym dniu kiedy roniłam (okres, skrzepy, silne bóle niż zazwyczaj przy @) pęcherzyka na USG juz nie było widać. Także jest to możliwe. Pomimo tego, że testy z moczu i krwi pokazywały jeszcze ciąże.
Mi beta pokazywała ciąże jeszcze przez tydzień.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
26 stycznia 2013, 17:42
Karolajna, jak zaaragował Twój partner?
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2811
28 stycznia 2013, 08:12
Mój mąż był bardzo opiekuńczy i troskliwy.
Chyba dzięki niemu nie rozłozyłam się kompletnie na łopatki. Przyjał postawę twardziela podnosząc mnie do pionu, choć wiem, że jemu tez nie było łatwo. Juz dłuższy czas staraliśmy się o dziecko... pierwsza ciąża, a tu taki numer :(