- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
15 stycznia 2013, 18:26
... co pokazuje. Sa dwie kreski, ale tylko jedna mocna, druga slabsza. Test robilam godzine temu, w czwartym dniu spoznienia miesiaczki. Co o tym myslicie?, bo ja sama nie wiem, czy mam sie juz cieszyc, czy jeszcze nie... Jutro rano test powtorze
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 431
15 stycznia 2013, 22:58
Powiem tylko tyle.. Gratulacje! :)
- Dołączył: 2009-04-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1243
15 stycznia 2013, 23:03
ja miałam drugą kreskę jeszcze bledszą i teraz ta kreska ma prawie 9 mcy:) możesz się cieszyć!
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 609
15 stycznia 2013, 23:04
tak jak w instrukcji :) powtórz test... ja też tak miałam i ciąży nie było.. najlepiej powtórzyć, a jak wynik będzie taki sam, to do lekarza :*
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 6
15 stycznia 2013, 23:17
Bzdury! pozytywny test wcale nie musi oznaczac ciazy. Pozytywny test stwierdza tylko poziom gonadotropiny kosmowkowej (HCG), ktory owszem najczesciej wiaze sie z ciaza. Wcale jej jednak nie musi oznaczac, moze sie tez wiazac z roznymi problemami zdrowotnymi lub jesli kobieta "chce za mocno" to moze dojsc do zwiekszenia stezenia tego hormonu (znam kilka takich przypadkow). Najlepiej po wykonaniu takiego testu wybrac sie do lekarza na spacjalistyczne badanie krwi jesli stwierdzi sie 2 kreski lub nie a okresu brak. Tylko takie badanie daje 100% pewnosc gdyz bierze sie pod uwage rozne czynniki a nie tylko poziom HCG, ktory bywa zludny.
15 stycznia 2013, 23:46
icanbebeautiful - masz rację. Test pozytywny nie zawsze oznacza ciążę, ale zazwyczaj jest to ciąża.
Problem jest taki, ze autorka postu mieszka w Norwegii i żaden lekarz jej w tej kwestii nie pomoże, bo tu się ciąże prowadzi od 12 tc, wcześniej w żaden sposób się jej nie potwierdza niestety.
No chyba, ze znajdzie polskiego ginekologa, o co trudno.
Ja musiałam wierzyć testom, ale wierzyłam w nie tak na 95%, bo dopiero jak w PL poszłam do gina i zobaczyłam na USG to uwierzyłam na 100%.
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
16 stycznia 2013, 10:04
Wiecie, mam chorobe Hashimoto, wiec pojde do lekarza od razu, bo chyba jestem wyjatkowym przypadkiem, nie? Powinni mnie przyjac przed 12 tygodniem, bo z tego co wiem, to musze brac od razu jakies leki i kontrolowac TSH.
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
16 stycznia 2013, 10:15
gratuluję! będzie dzidzia.
16 stycznia 2013, 10:37
Tak, koniecznie idź do lekarza od razu. Musisz zrobić sobie badania hormonów, muszą być uregulowane. Bierzesz pewnie Euthyrox. W ciąży może być tak, ze dawkę będziesz musiała zwiększyć. Ja też brałam Euthyrox, choć nie mam Hashimoto. Mnie się włączyła niedoczynność w ciąży. W ciąży najważniejsze jest Ft4, ale lekarz najpewniej zleci Ci TSH i Ft4.
Dziękuję za zaproszenie :)
Edytowany przez 16 stycznia 2013, 11:43