- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Saint Lucia
- Liczba postów: 1156
11 stycznia 2013, 14:06
Dzien dobry wszystkim mamom!
Kolejny raz zwroce sie do Was o pomoc. Od trzech dni moja 11-dniowa coreczka wymiotuje okolo raz dziennie. Zdarzylo sie dwa razy wieczorem i dwa razy z rana. Po karmieniu. I to nie takie male "ulanie sie", ale silne wymioty z torsjami... Zadzwonilismy do lekarza i powiedziano nam, ze jesli bedzie wymiotowac kilka godzin bez przerwy, to mamy sie zglosic w przychodni... Zasugerowano nam tez, ze corcia moze za duzo je na raz, dlatego mam sprobowac ja przystopowac i dac jej czas na odbicie sie... Tylko, ze na przyklad dzisiaj mala zaczela jesc i nie zjadla, moim zdaniem, az tak duzo, kiedy zaczely nia targac torsje i zwymiotowala wszystko... Nie mialam nawet czasu na myslenie o odbijaniu czy cokolwiek...
Jest to moje pierwsze dziecko, wiec moze troche przesadzam, ale czy takie wymiotowanie jest normalne?
- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Belgrad
- Liczba postów: 707
11 stycznia 2013, 14:09
napewno nie jest normalne. ja bym sie udala do lekarza rodzinnego
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
11 stycznia 2013, 14:09
a ile to jest nie duzo ? w tym wieku 30 -40 max ml mleka. ja bym sie za przeproszeniem zesrala ze strachu na Twoim miejscu . moja 1,5 roczna corka , pol roku temu , miala wymioty ( 1 dwa dziennie ) + biegunka. skonczylo sie na szpitalu,bo sie odwodnila i nerki wysiadly. ja bym leciala do lekarza ! albo faktycznie za duzo jej dajesz
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
11 stycznia 2013, 14:10
Hmm znam taki przypadek i noworodek wymootowal miesiac czasu - okazalo sie ze mial tak jakby refluks zoladka i mu sie mleko cofalo. Po miesiacu przeszlo ale idz do lekarza.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
11 stycznia 2013, 14:10
mimo co lekarz powiedzial i tak bym sie udala do lekarza...nie mam dzieci ale to na pewno nie jest normalne...
- Dołączył: 2009-04-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1243
11 stycznia 2013, 14:11
normalne chyba nie jest, rozumiem, że karmisz mlekiem modyfikowanym, tak? A próbowałas dawać jej mniejsze porcje, a częściej? Nie wiem co Ci doradzić. A nie ma kataru? Bo mój 9miesięczny synek też mi tak ostatnio wymiotował, ale był mocno przeziębiony. I że niby przez tą zalegającą flegmę...
11 stycznia 2013, 14:12
mój synek też tak wymiotował, dla mnie to było straszne ale po około 1,5 miesiąca wszystko wróciło
do normy. Za dużo jadł z piersi i jeszcze szybko, więc nachapał się i powietrze łykał, od razu wszystko zwracał.
Musisz obserwować wymioty. np czy nie ma krwi, i dziecko żeby się nie udusiło. no i czy nie ma biegunki.
Możesz przepajać wodę z glukozą.
- Dołączył: 2012-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 142
11 stycznia 2013, 14:12
Naszemu w pierwszym miesiącu życia zdarzyły się dwa razy takie wymioty 'pod ciśnieniem', nigdy z torsjami itd.
Lepiej idź do lekarza...
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Wiesbaden
- Liczba postów: 2095
11 stycznia 2013, 14:15
Może jednak dajesz jej za dużo, z za dużą dziurką w smoczku i się biedna do tego powietrza nałyka.. takie małe dzieciątko powinno pić powoli, a czasami robić nawet przerwy.. może ją przekarmiasz? Ile jej dajesz? na takie maleństwo to 30-40 ml..
Edytowany przez Aldona1987 11 stycznia 2013, 14:18
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
11 stycznia 2013, 14:16
tez bym poszla do lekarza, mi mo wszystko wolalabym zeby mi ja przebadano, albo zawolalabym na wizyte domowa, druga sprawa faktycznie co to znaczy nie duzo, moja corcia w wieku 2 misiecy potrafila jesc na raz tylko 40-50ml, ale to karmilam z butelki moglam kontrolowac. wszystko zalezy jak ty karmisz, czy widzisz ile faktycznie zjada