- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 stycznia 2013, 23:48
Witajcie,
chciałabym poradzić się Was w pewnej sprawie.
Otóż mojej 4-miesięcznej córci od jakiegoś tygodnia unormował się ładnie rytm dnia. Najbardziej podoba mi się to,że zasypia ładnie po kąpieli i karmieniu-wcześniej udawało się to dopiero ok. 22-23,bywało,że nawet później. Kąpię ją zawsze ok.19,po czym usypiam w przyciemnionym pokoju.Zasypia ok.20,przy piersi bądź na rękach.
Tak się składa,że jutro w czasie,kiedy normalnie ją kąpię i usypiam czeka nas wyjazd do teściów i tu mam do Was pytanie.Co mi radzicie?Wykąpać ją jeszcze w domu przed wyjazdem?Prawdopodobnie wtedy zasnęłaby podczas godzinnej podróży samochodem i u teściów tylko bym ją przełożyła z fotelika do łóżeczka?Czy może wykąpać ją u teściów i robić wszystko tak jak w domu,tyle ,że ze sporym opóźnieniem?Tyle,że pewnie zaśnie w samochodzie i potem nie będzie chciała zasnąć.Boję się,że Mała mi się rozreguluje i przestawi :( Myślicie,że taka jednorazowa zmiana "planu dnia" wszystko zepsuje?Może przesadzam :) ale wybaczcie-to moje pierwsze dziecko,poza tym nie uśmiechałoby mi się znów codziennie walczyć z usypianiem do późnych godzin.
Gdyby to ode mnie zależało,przełożyłabym wyjazd na sobotę rano,ale mąż niestety się uparł i nie ma szans ;////
Edytowany przez lidusia 10 stycznia 2013, 23:50
10 stycznia 2013, 23:51
10 stycznia 2013, 23:54
10 stycznia 2013, 23:55
Edytowany przez teress 10 stycznia 2013, 23:55
10 stycznia 2013, 23:55
11 stycznia 2013, 00:02
11 stycznia 2013, 00:57
mam dwoch malych synkow i gdy zdarzaly mi sie sytuacje takie jaka czeka Ciebie to odpuszczalam dokladna kapiel w tym dniu, przed wyjazdem mylam dziecko dokladniej chusteczkami nawilzanymi i jechalam, w aucie usypialo i przekladalam do lozeczka po przyjezdzie. nawet jesli dokladnie wysuszysz i opatulisz dobrze dzieciatko po kapieli jednak latwiej zlapac przeziebienie, zwlaszcza w zimie.
pewnie jestescie zaproszeni do tesciow na kolacje stad ta pora wyjazdu, a moze jednak da sie przesunac na nieco pozniej tak byscie wyjezdzali z domu o porze o ktorej normalnie dziecko usypia. bo jak pojedziecie wczesniej to mozliwe ze usnie w aucie ale pozniej juz na miejscu sie rozbudzi i bedzie mialo problem z ponownym zasnieciem, wtedy kapiel juz tam moglaby pomoc, zakladajac ze juz wczesniej tam kapaliscie, jesli nie to za duzo zmian dla maluszka.
Edytowany przez Qualcuna 11 stycznia 2013, 01:02
11 stycznia 2013, 04:09
Sama sobie odpowiedziałaś. Tyle, że kiepsko o tej porze roku dziecko rozgrzane kąpielą wkładać do nierozgrzanego auta i jak już zaśnie i się rozgrzeje znowu wyciągac je na ziąb. Najlepiej byłoby pojechać wcześniej, albo darować sobie kąpiel ten jeden (na jakiś czas) raz.
11 stycznia 2013, 08:44