7 stycznia 2013, 22:45
Miał ktoś? Jakie są objawy? I czy później zniknęła? Jak szło z odchudzaniem? U mnie TSH 7, 55 przy normie 4,00
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 498
7 stycznia 2013, 22:48
nie znam się, ale u mnie w rodzinie po porodach z tego co wiem było kilka przypadków i to niestety nie znikło... ;/ moja siostra cały czas ma z tym problem i to spory a już jest 3 lata po porodzie...
7 stycznia 2013, 22:53
Wujek google pisze, że u większości kobiet zanika po roku i że jak TSH do 10 i bez objawów (jakieś tam mam jednak) to się nie leczy. Muszę chyba jednak zapisac się do endokrynologa ;/
7 stycznia 2013, 23:01
Idź do endokrynologa, z hormonami nie ma co czekać, bo jak Ci się rozreguluje cały organizm to będziesz żałować, że nie zareagowałaś wcześniej.
7 stycznia 2013, 23:05
CinnamonGrill napisał(a):
Idź do endokrynologa, z hormonami nie ma co czekać, bo jak Ci się rozreguluje cały organizm to będziesz żałować, że nie zareagowałaś wcześniej.
dziś dopiero odebrałam wyniki, ale już szukam dobrego. może dlatego nie schudłam pomimo karmienia piersią i rozsądnej diety
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
7 stycznia 2013, 23:28
Z niedoczynnośćia jak z aids, jak raz zlapiesz to już raczej do usr.nej śmierci się z nią meczysz