- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Saint Lucia
- Liczba postów: 1156
27 grudnia 2012, 11:10
Dzien dobry!
Wlasnie wrocilam od lekarza i przy badaniu okazalo sie, ze mam rozwarcie na 3-4 cm. Jestem w 37 tyg ciazy i oprocz bezbolesnych skurczy przepowiadajacych nic sie jeszcze nie zaczelo dziac. Pisze, bo ciekawi mnie jak dlugi czas Wam zajelo od takiego rozwarcia do porodu?:) Bo juz nie moge sie doczekac swojego brzdaca ^__^
Ps. brak polskich znakow, za co przepraszam.
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
27 grudnia 2012, 11:14
a o co chodzi z tym rozwarciem? I normalnie z tym chodzisz??
- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto: Saint Lucia
- Liczba postów: 1156
27 grudnia 2012, 11:17
:) Szyjka macicy rozwiera sie przed porodem :) I tak- normalnie z tym chodze, bo tego sie nie czuje :)
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
27 grudnia 2012, 11:26
o matko aż mi się słabo zrobiło...
27 grudnia 2012, 11:27
Od 1cm rozwarcia do urodzenia 12h. To Twoje pierwsze dziecko?
27 grudnia 2012, 11:28
Moja szyjka była długa i zamknięta do samego porodu. Dziwne, że lekarz pozwolił Ci chodzić z takim rozwarciem, ale z drugiej strony ciąża już donoszona prawie. W przeciągu 5 tygodni urodzisz na pewno:D
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
27 grudnia 2012, 11:30
jeśli pierwsze dziecko to czeka cię jeszcze kilkanaście godzin jeśli kolejne to lekarz powinien cię posłać do szpitala. Porody są różne czasami w krótkiej chwili możesz zacząć rodzić i poród nabiera tempo
Edytowany przez Aniazuk 27 grudnia 2012, 11:31
27 grudnia 2012, 11:32
Mnie to zajelo 48 godzin, przy pierwszym dziecku bo z drugim to tylko 4.....
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
27 grudnia 2012, 11:45
ja trafilam do szpitala to rozwarcie mialam na 0,5 cm, dwa dni do terminu, zatrzymali mnie juz na oddziale, 14 godzin pozniej mialam juz malenstwo, ale wlasciwy porod, kiedy trafilam juz na sale porodowa zaczal sie 10 godzin po przyjeciu mnie do szpitala. obserwuj sie i w razie gdyby cos cie nie pokoilo jedz do szpitala
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
27 grudnia 2012, 12:12
ja nie wiem ile mialam rozwarcia jak trafilam do szpitala,ale takie porządne skurcze zaczely mi sie okolo 6 rano ,ale do szpitala pojechalam dopiero kolo 11 ,jak juz byly co 5 minut - balam sie ,ze nie zdarze . po wejsciu na oddzial po 5 minutach dziecko ze mnie wyskoczylo ;p czyli mysle,ze u Ciebie, jak sie pooszczedzasz to kilka dni pociagniesz jeszcze . tak 3-4 do 5 mysle . oby jak najdluzej