Temat: ubieranie malucha

Bluzeczki czasem przetrwaja 2 dni, rajstopki codziennie, spodenki wiecej niz dwa nie chca wytrzymac. Na dwor mamy teraz ocieplane spodenki tylko do szalenia. Jak juz traca kolor to je piore. Body u mlodego jest jednodniowe, pizdzamki co 3 dni a u mlodej zmieniane co tydzien. Stawiam na wygode wiec nie ubieram jakos specjalnie na wyjscia bo im we wszystkim pieknie :)

Bielizna, bluzki, rajstopki codziennie, spodenki w zależności jak wyglądają po przedszkolu co dzień lub co 2-3 dni, no i oczywiście mam zasadę ciuchów codziennych i tzw kościołowych (po babci określenie), ale to wszyscy mamy taki podział, a maluch dodatkowo ma rzeczy do przedszkola, ciut lepsze, ale jeszcze takie, że nie szkoda jak się zniszczą 

Po domu inne, na dwór inne - dla higieny i wygody. A czy idziemy na podwórko czy do lekarza to nie ma znaczenia, wiadomo, że do lekarza to zawsze czyste, a na podwórko to różnie, czasem świeże czyste, czasem z poprzedniego wyjścia na podwórko coś jest takie na 2 razy, to jeszcze odłożę na drugie wyjście na dwór, na dobicie.

Chodzą póki czyste, nie zdarzyło sie, żeby koszulka przetrwała dłużej niż 2-3 dni, bielizna oczywiście co dzień, piżamka raz na tydzień, o ile wytrzyma.

A czasem któreś uprze się, zeby coś założyć niezależnie od moich planów i też przeżyjemy. Byle adekwatnie do pogody.

My mamy inne na dwór,po domu i do lekarza.

Jak ma czyste ubranko nosi cały czas choć często zmieniam bo czasami widzę że mu ciepło lub zimno....

dziękuję dziewczyny :)

jesli ubranko jest czyste to nosza je 2 dni, oczywiscie biezline zmieniamy codziennie, na dwor zakladamy co innego niz w domu bo idziemy na plac zabaw najczesciej i tam sie sporo brudza tym bardziej, ze nic nie zabraniam bo chce zeby frajde mialy na dworzu a nie nie rob tego czy tamtego bo sie podrudzisz...

ja to chyba jestem nienormalna hihi

Ja wszystko dziecku zmieniam codziennie oprocz swetrow czy bluz takich np z polaru. Codziennie dostaje czyste spodnie bluzke koszulke i oczwyiscie bielizne. Wieczor laduje to w koszu na pranie. Ciagle czytam ze ludzie maja pizame na  tydzien a ja czesto zmienialam nawet pizame codziennie...ostatnio staram sie by mial ja na 3 dni a recznik na  dwa dni..zobaczymy co z tego wyjdzie...wiem mam jakies zboczenie co do zmieny ciuchow :D

Moje dziecko po domu ma inne ciuchy- stare i do pobrudzenia, a na wyjścia ma te ładniejsze i nowe.