- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
11 listopada 2012, 13:28
Chciałabym poruszyć temat płci dziecka, zwłaszcza pierwszego...
- Czy jeszcze przed zajściem w ciążę chciałyście mieć chłopca lub dziewczynkę?
- Czy Wasze oczekiwanie sprawdziło się z rzeczywistością? Jeśli nie, to czy ciężko było Wam to zaakceptować? Kiedy się udało? (bo zakładam, ze tak się stało)
- W jaki sposób wybierałyście ze swoimi partnerami imię dla dziecka? Kto miał decydujące zdanie? Od czego "to prawo" zależało?
- Jaki był powód ostatecznego wyboru tego, a nie innego imienia?
- Czy Wasze dziecko ma drugie imię? I dlaczego, takie a nie inne?
- Czy uważacie, ze wychowanie/ opieka nad dzieckiem (mam na myśli etap tak do najdalej 2 r.ż) konkretnej płci różni się od siebie? Czym?
- Czy rodzaj i wybór zabawek/ ubrań czy kolory rzeczy dziecka są determinowane jego płcią?
- Dołączył: 2012-07-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 850
11 listopada 2012, 13:37
-przed zajściem w ciążę chciałam dziewczynkę
-nasz bobas okazał się być chłopcem (przynajmniej tak wynika dotychczas z usg), ale nie ma to dla mnie większego znaczenia, bo dzidzia jest owocem naszej miłości i oboje z mężem bardzo czekamy na narodziny
-dla dziewczynki mieliśmy imię na długo przed ślubem, dla chłopca były długie pertraktacje (ostatecznie Mikołaj), gdy okazało się, że jednak będzie synuś - decydowaliśmy wspólnie
-co zadecydowało? hehe - jakaś lampeczka się zaświeciła, a do poprzednich propozycji nie byliśmy na 100% przekonani
-chyba nie będzie miał drugiego imienia
-nie wiem czym się różni wychowanie tak małych dzieci, zwłaszcza, że to nasze pierwsze maleństwo - będziemy wychowywać najlepiej jak potrafimy, po prostu
-wybór zabawek na pewno tak, co do ubrań to niekoniecznie, ponieważ w różowe śpioszki i sukienki córci bym nie ubierała - wolę kolory uniwersalne, więc w dużej mierze sprawdzą się i przy synku :)
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
11 listopada 2012, 13:43
- Czy jeszcze przed zajściem w ciążę chciałyście mieć chłopca lub dziewczynkę?
Tak, miałam konkretne preferencje.
- Czy Wasze oczekiwanie sprawdziło się z rzeczywistością?
Tak :)
- W jaki sposób wybierałyście ze swoimi partnerami imię dla dziecka? Kto miał decydujące zdanie? Od czego "to prawo" zależało?
Wybieraliśmy wspólnie, poszło sprawnie, bo podobało nam się to samo imię.
- Jaki był powód ostatecznego wyboru tego, a nie innego imienia?
Podobało nam się, miało dużo różnych form, pasowało do nazwiska i pochodzenia.
- Czy Wasze dziecko ma drugie imię? I dlaczego, takie a nie inne?
Ma, po mamie ;)
Czy uważacie, ze wychowanie/ opieka nad dzieckiem (mam na myśli etap tak do najdalej 2 r.ż) konkretnej płci różni się od siebie? Czym?
Różni się, przykładowo chłopca nie ubierzesz w sukienkę, pielęgnacja też wygląda ciut inaczej ;)
- Czy rodzaj i wybór zabawek/ ubrań czy kolory rzeczy dziecka są determinowane jego płcią?
O ile dziewczynce pasują różnorodne kolory, o tyle chłopca nie wystroiłabym w róże i fiolety ;) Zaś w kwestii zabawek - nie widzę problemu żeby dziewczynka bawiła się samochodami, a chłopiec lalką jeśli ma takie życzenie.
Edytowany przez JaneMargolis 11 listopada 2012, 13:46
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
11 listopada 2012, 13:58
chcialam dziewczynke - jakos tak od zawsze chyba i dziewzcynka jest .
Imie to byl nie lada problem , bo nie moglismy sie zdecydowac - mala bedac tydzien w szpitalu nie miala jeszcze imienia - ostatecznie siostra pomogla w glosowaniu i tak Lily wygralo :)
Drugie imie ma po mojej babci -Zosia a moja mala ma na drugie Sophie.
Wychowanie chyba duzo si enie rozni - bylam opiekunka trojaczkow 2 dziewczynki i jeden chlopiec - ale zachowanie dziewczynek i chlopcow sie rozni - inaczje reaguja na pewne rzeczy ,ale nie odbiega to wiele od siebie przynajmniej na wczesnym etapie.
Zabawki kupuje jej rozne - zazwyczaj sama wybiera - jesli cos nie podoba jej sie od razu to marne szanse aby spodobalo sie pozniej -rozne kolory nie tylko rozowe - a i niesamowite zainteresowanie samochodzikami :)
- Dołączył: 2012-05-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3468
11 listopada 2012, 14:00
charlottal 1 )ja mam preferencje i boje sie troche rozczarowac, co nie oznacza, ze nie bede kochac,gdy wyjdzie cos innego, bo zdrowie w tym wypadku bierze gore :) Mysle jednak,ze lekka nute rozczarowania na poczatku moge miec.
2)Razem z mezem wybieramy imiona nie ma,ze ktos ma wieksza przewage lub nie. Musi przypasc jednej i drugiej stronie do gustu. Zdania innych typu,, oo ja znam wielu XXX i nie mam milych skojarzen'' w ogole mnie nie interesuja.
3)Tak nasze dziecko bedzie mialo 2 imiona,tak jak i my.
4) Osobiscie uwazam,ze wychowanie i opieka nad dzieckiem jest rozna w zaleznosci od plci.
5)Co do zabawek/ ubranek- roznie ale wiadomo ,ze nie kupimy chlopcu rowego kucyka ,a dziewczynce mlotka. Jednak co do ubran, to ze rajstopki beda zólte, to nie znaczy,ze nie zaloze ich chlopcu, czy ciemnych dziewczynce :)
11 listopada 2012, 14:02
charlottal napisał(a):
Chciałabym poruszyć temat płci dziecka, zwłaszcza pierwszego...- Czy jeszcze przed zajściem w ciążę chciałyście mieć chłopca lub dziewczynkę? - Czy Wasze oczekiwanie sprawdziło się z rzeczywistością? Jeśli nie, to czy ciężko było Wam to zaakceptować? Kiedy się udało? (bo zakładam, ze tak się stało) - W jaki sposób wybierałyście ze swoimi partnerami imię dla dziecka? Kto miał decydujące zdanie? Od czego "to prawo" zależało?- Jaki był powód ostatecznego wyboru tego, a nie innego imienia?- Czy Wasze dziecko ma drugie imię? I dlaczego, takie a nie inne?- Czy uważacie, ze wychowanie/ opieka nad dzieckiem (mam na myśli etap tak do najdalej 2 r.ż) konkretnej płci różni się od siebie? Czym?- Czy rodzaj i wybór zabawek/ ubrań czy kolory rzeczy dziecka są determinowane jego płcią?
W pierwszej ciąży marzyłam o córce i jest córka. W drugiej chciałam drugą córkę, dowiedziałam się że syn i byłam zawiedziona (teraz mi głupio jak o tym myślę). A gdy się urodził, zobaczyłam to krzyczące dziecko i to była miłość od pierwszego wejrzenia, nawet łapię się na tym ze momentami faworyzuję syna
![]()
Co do imion miałam kilka propozycji, ale jednak mężowi się nie podobały, mi jego propozycje też nie bardzo, więc był kompromis. Drugich imion nie mają.
Co do ubrań. U dziewczynek nie lubię nadmiaru różu. A u chłopców nie lubię gdy dominuje błękit :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
11 listopada 2012, 14:04
1. Czy jeszcze przed zajściem w ciążę chciałyście mieć chłopca lub dziewczynkę?
Przy pierwszym dziecku obojętna była dla mnie płeć , chciałam aby było zdrowe :) Jednak od początku czułam , że urodzę syna.
A drugie bardzo chcieliśmy z mężem aby była córka.
2. Czy Wasze oczekiwanie sprawdziło się z rzeczywistością? Jeśli nie, to
czy ciężko było Wam to zaakceptować? Kiedy się udało? (bo zakładam, ze
tak się stało)
Moje przeczucia sprawdziły się i urodziłam syna a druga była córeczka.
- W jaki sposób wybierałyście ze swoimi
partnerami imię dla dziecka? Kto miał decydujące zdanie? Od czego "to
prawo" zależało?
imię dla syna wybrał mąż, a dla córki ja .
- Jaki był powód ostatecznego wyboru tego, a nie innego imienia?
ja od początku czułam że chcę , aby była córka Julia a mojemu mężowi podobało się dla syna Jakub
- Czy Wasze dziecko ma drugie imię? I dlaczego, takie a nie inne?
Mają po dziadku i babci. Nasz wybór.
-
Czy uważacie, ze wychowanie/ opieka nad dzieckiem (mam na myśli etap
tak do najdalej 2 r.ż) konkretnej płci różni się od siebie? Czym?
Tak, od charakteru . Każde dziecko jest inne - mieszanka genów robi swoje :)
- Czy rodzaj i wybór zabawek/ ubrań czy kolory rzeczy dziecka są determinowane jego płcią?
U wielu rodziców bardzo. Moja córka nosi różne kolory , ubierałam je w różne ubranka po jej bracie , które były uniwersalne różnokolorowe. Jeśli chodzi o zabawki to moja córcia bawi się zabawkami starszego brata, a on też wykorzystuje niektóre jej zabawki do swojej zabawy. Od małego uczą się po przez zabawę dzielenia się z innymi.
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Radość
- Liczba postów: 301
11 listopada 2012, 14:24
absolutnie obojętne mi było czy będzie chłopczyk czy dziewczynka
mój mąż chciał miec chlopca najpierw a potem dziewczynkę ale jeszcze przed porodem zaakaceptował i cieszył się że jest dziewczynka
imię chciałam, żeby wybrał mój mąż, ja wybierałam imię dla swojej młodszej siostry i wiem jakie to uczucie nadawac komuś imię więc chciałam żeby i on miał okazję coś takiego w życiu zrobic
imię wybrał mąż, mi się też podobało
drugie imię ma, takie jak ja: Maria