- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1252
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2135
8 lutego 2012, 11:32
florencja GRATULUJĘ
Farminka czekam z niecierpliwością na wynik i tzrymam kciuki za 2 kreski
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
8 lutego 2012, 12:16
farminka koniecznie daj znać :)))
8 lutego 2012, 14:38
agus u mnie staranka zakonczone, nie wiem co z tego wyjdzie.Czy pecherzyk pekl po zastrzyku czy nie!! Zawsze sie napalam jak lysy na grzywe.Ale tym razem jestem dziwnie spokojna.Testuje 18/02 zobaczymy.
A jak tam w pracy u ciebie?.Podobno zmienilas na nowa.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 52
8 lutego 2012, 19:12
Dziewczyny co jest z Wami? Ja tu czekam na potwierdzenia!! Farminka?!
Florencja powtarzałaś test?
Muszę Wam się przyznać, że miałam dziś taki piękny sen... śnił mi się poród w domu, odbierał mąż, przyłożył mi do piersi takiego słodkiego pomarszczonego maluszka, zaczął ssać, a ja się dziwiłam, że mam pokarm a moje piersi są wciąż takie małe ( mam miseczkę małe B) ale najbardziej przejmowałam się tym, że oprócz dziecka nic więcej ze mnie nie "wyszło". Ani łożysko, ani wody, żadnej krwi, nawet pępowiny nie było... Tylko ja to zauważyłam. Potem przyszła moja mama i zaczęli sobie pstrykać zdjęcia z wnuczkiem...
Chyba już mi się pogarsza psychicznie. Tak bardzo tego pragnę:( Niedługo znów będziemy się starać.
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
8 lutego 2012, 19:54
Hejka dziewczyny
Teścik kupiony, jak dotrę do domku to zrobię
Aguś @ się spóźnia ponad2 tg, w święta był ostatnio
Kotka mowię ze ostatnia szansa bo ja mam38 lat, a nie wiem czy miałabym siłę próbować kolejny raz
- Dołączył: 2011-04-24
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 347
8 lutego 2012, 19:58
luxia nom Ci powiem że dlatego z takim nastawieniem bo już kiedyś miałam
taka sytuację kiedy widziałam dwie kreski w tym jedną niewyraźna i jak
zaczełam sie cieszyć po 6 dniach dowiedziałam się że nic z tego nie
będzie.
robiłam w sumie 4 testy w tym jeden innej firmy i wszystkie są lekko widoczne.
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
8 lutego 2012, 19:59
ej no... 4 testy nie mogą się mylić! nie w "tę" stronę :)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
8 lutego 2012, 21:25
zrobione - dwie ciemne kreski
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
8 lutego 2012, 21:35
farminkaa gratulacje!!! :)))