- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1252
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
7 lutego 2012, 13:05
a wiesz, że jak CI kawa smakuje to żaden objaw?:D mi tez smakowała :D jutro kup 2 testy tak na wszelki wypadek gdybyś zrobiła to samo co ja (czyt. test po południu:P). I trzymam mocno kciuki :)))
7 lutego 2012, 13:22
farminkaa, mi tez kawa smakowała. i nadal smakuje ;o)
Trzymam mocno za ciebie kciuki, bo wierzę, że to jednak ciąża. I modlę się, by tym razem się udało. Tak jak sobie marzysz, tak do końca :o)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
7 lutego 2012, 15:00
bardzo dziękuję, dziewczynki, za słowa otuchy, modlitwy i kciuki - zobaczymy jak będzie
jesli faktycznie jestem w ciąży, to pewnie ostatnia szansa i to mnie stresuje już teraz
a z tą kawą to dlatego mówię,że w każdej ciąży traciłam na nią apetyt, to mi tu trochę nie pasowało, z tym że ja piję taką pół na pół z mlekiem i raczej się jej nie wyrzeknę, chyba że mnie ona sama odrzuci ;)
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
7 lutego 2012, 15:20
farminkaa to widzę, że kawę pijemy podobnie :D u mnie w sumie to nawet czasami więcej mleka niż kawy :D
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 2199
7 lutego 2012, 15:44
ja oczekuje na swój pierwszy @ po poronieniu, nie wiem czy liczyc ten cykl tak jakby poronienie było @? jeżeli tak to dzis bylby 27 dzień i powinnam do max piątku dostać, ale gin powiedział że różnie to bywa;/
zauważyłam że mimo wszystko wystapiła u mnie owulacja, a wczoraj mialam drobne jasno brązowe upławy.
ehh jakbym chciała sie już wyregulować ;/
ponadto bardzo uważam na przytulanki, Gin zalecił wstrzymac sie z "planowaniem" do końca marca, i czuje sie znowu jak przed myśleniem o dziecku- tzn boje sie że zajdę w ciąże :)- chociaz z drugiej strony bardzo bym chciała :) strasznie dziwne rozdwojenie jaźni;/
farminka trzymam kciuki, tak bardzo bym chciała żeby Ci sie udało!!
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
7 lutego 2012, 15:57
orchidea, taka z duża iloscią spienionego mleka jest najlepsza nie?:)
Dominika, ja po pierwszym poronieniu miałam @ dopiero po 2,5 m-ca, a jak byłam na USG tuż przed, to lekarka podejrzewała kolejną ciążę, bo takie było grube endometrium, po drugim zabiegu- za 4 tygodnie
z tymi staraniami, to zalezy kiedy nastąpiło poronienie, czy był zabieg i jak ze zdrowiem po. Jeśli ciąża zakończyła się szybko, nie było komplikacji, to najbezpieczniej jest odczekać dwa cykle, choć i ciąze od pierwszego strzała zazwyczaj rozwijają się OK.
u mnie od pierwszej straty do kolejnej ciązy mineło 12 cykli, jeśli teraz byłabym znów- to byłoby 4 cykl od zabiegu nr 2
te plamienia co masz, to moze byc przed @
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
7 lutego 2012, 16:25
farminkaa jak już pić to coś dobrego hihi
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
7 lutego 2012, 17:02
Florencja- kochana gratuluje:) Farminka trzymam kciuki:)