Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

aniolku, moze wybierz sie prywatnie do ginekologa
Psotka, na prywatną wizytę narazie mnie nie stać. Ale dzisiaj raz jeszcze przekalkulowałam swoje cykle i utwierdzam się w przekonaniu, że to dopiero tydzień mija dzisiaj, jak powinnam dostać @. Więc szansa jest.
Poza tym miałam dzisiaj okazję rozmawiać z laseczką, która ma 3 tyg do porodu. Opowiadała (nieznając mojej historii), że jej @ się spóźniał tydzień, zrobiła test i wyszedł negatywny. Poczekałą jeszcze tydzień, @ nadal nie było, zrobiła kolejny test i wyszedł pozytywny. Zero objawów ciąży, nielicząc braku @. Więc jak widać, nie ja pierwsza, nie ostatnia. Nadzieja gdzieś się tam tli.
Narazie będę spokojnie czekała na @, a jeśli do niedzieli nie nadejdzie, to zrobię kolejny test.
aniołku jeszcze nic straconego tez tak myślę dopóki nie ma okresu dopóty jest nadzieja, myśl pozytywnie :)
bziabouszek odnośnie tego że kobieta miała bliźniaki i one miały dwóch ojców to prędzej dlatego że z jednym się bzykała przed owulką a z drugim w trakcie i akurat plemniki przeżyły bo jak za pewne wiesz one potrafią tam przeżyć parę dni i pewnie tak doszło do zapłodnienia więc nadal nie wierzę że ma się dwie owulki w jednym cyklu... no chyba że kobieta ma dwa jajeczka i pękają w różnym czasie ale to są maksymalnie różnice godz czy dwóch....
WalizkaSoS, mój mąż mówi tak samo, jak nie ma @ to jest nadzieja. Zresztą widzę, że On coraz bardziej zaczyna wierzyć, że może we mnie zamieszkała fasolka.
no i dobrze więc myśl jak Mężulek, a testy nigdy wg mnie nie są stu procentowe, a u was tak prywatnie bety nie można zrobić czy drogo bardzo??ja i tak trzymam kciuki
Nie interesowałam się tym wcześniej, ale własnie poszukałam przez google i taki HCG test może kosztować nawet 120funtów.

No nic, poczekam. Jeśli fasolka jest to jest. A ja i tak staram się żyć jak kobieta w ciąży, tzn unikając pewnego jedzenia, niedźwigając na ciężkich rzeczy itd. Tak jak lekarz zalecił.
witam kochane
ja mam dziś 30 dc i coś mnie tknelo i zrobiłam z rana test
pokazała się taka delikatniutka 2 kreska!!!!!!!!
Pasek wagi
Mivaa gratulacje! Super, że kolejna z nas ma powód do szczęścia
aniolek - trzymam kciuki, oby to była wymarzona fasolka :)
Mivaa- gratulacje serdeczne!!!!!!!!!

a dla wszystkich starających się na poprawę humoru taki mikołajkowy obrazek :)



Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.