- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
4 listopada 2011, 09:12
4 listopada 2011, 09:24
4 listopada 2011, 09:43
4 listopada 2011, 10:06
Staraczki zobaczcie co znalazlam na internecie:
Nie mogę zajść w ciążę, już od 2 lat staramy się o
Na pytanie odpowiada ekspert, Beata Banasiak-Parzych.:
Odpowiedź:
Specjaliści nie stwierdzili żadnych zdrowotnych problemów leżących u podstaw bezpłodności, pozostaje zatem „bariera psychiczna”. Zwykle bardziej zaangażowana w proces leczenia niepłodności jest kobieta, ale przecież mąż jej towarzyszy, wspiera i przeżywa na swój sposób. Gdy wszystko wydaje się być podporządkowane posiadaniu
Zdaniem lekarzy, tak ze strony kobiet, jak i mężczyzn, stres może powodować problemy z poczęciem dziecka, towarzyszy mu bowiem zwiększone wydzielanie prolaktyny – hormonu biorącego udział w regulacji cyklu kobiety, pracy jajników i macicy. Prolaktyna ma także wpływ na płodność mężczyzny: w dłuższym okresie czasu obniża poziom testosteronu, powodując zmniejszenie ilości i ruchliwości plemników. Inny ważny hormon, to adrenalina, kolejny – CRF (czynnik uwalniający kortykotropinę). Na nieprawidłowy poziom CRF nie ma leku i, podobnie jak w przypadku adrenaliny, tu także zalecana jest zmiana stylu
Nie można rozdzielić sfery duchowej od sfery cielesnej człowieka - poczęcie dziecka musi zatem zaczekać na „odpowiedni moment”, gdy sytuacja się unormuje, a negatywne emocje wygasną. Wówczas z większym prawdopodobieństwem pojawi się płodność – przez specjalistów postrzegana jako otwartość na przyjęcie nowego życia oraz dojrzałość i gotowość do podjęcia roli rodzicielskiej. Dlatego warto przenieść „punkt ciężkości” ze nieustannego myślenia o zostaniu mamą i tatą na radość zwykłego bycia ze sobą, harmonię i spokój w niewymuszonym, spokojnym przygotowywaniu do przyszłych zadań. Największe marzenia lubią się spełniać właśnie wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy…
4 listopada 2011, 17:49
4 listopada 2011, 17:50
4 listopada 2011, 17:52