- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
30 września 2011, 18:43
a ja jutro zaczynam brac duphaston i 10 dni do konca cyklu... bedzie @ czy nie? zalozymy sie? hahaha
wybaczcie, mam totalna glupawke :)
30 września 2011, 20:33
1 października 2011, 11:14
1 października 2011, 11:55
1 października 2011, 21:46
U mnie jeszcze kilka dni i zaczynamy szalenstwa nie wiem jak to bedzie bo mama przylatuje w czwartek a w miedzyczasie mamy gorace dni,
kurcze..kurcze damy rade
. Powiem wam, ze jak mam okres to nigdy nie mam ochoty na slodycze.A teraz moge pozerac tonami, maz pyta sie czy w ciazy nie jestem hahahaha :) Ale ja chyba nie wierze, w zaciazenie z @ jakos to mi sie nie widzi . Dzisiaj bylismy caly dzien na plazy
jestem wykonczona pazdziernikowym sloneczkiem :))
Dobranoc :))
2 października 2011, 05:57
Mivaa, prawidłowo, że temperatura się różni. W nocy obniża się aktywność i temperatura ciała maleje, dlatego rano jak mierzysz jest niższa. Potem wskakujesz na normalne obroty i temperatura wzrasta.
Dlatego ważne jest, żeby mierzyć o stałej porze dnia i najlepiej rano właśnie
2 października 2011, 15:04
3 października 2011, 10:28
3 października 2011, 12:39
Mivaa - temperatura rośnie po owulacji i utrzymuje się na podwyższonym poziomie aż do @ potem znowu spada chyba że doszło do zapłodnienia. Ale tak jak pisała kateszka porównuje się temperatury z tej samej pory dnia bez wstawania z łóżka, bo to może zaburzyć miarodajność wyniku. Kup sobie termometr z dwoma miejscami po przecinku, będziesz miała dokładniejsze wyniki. Zapisuj sobie wszystko i cierpliwie obserwuj, bo każda kobieta ma inaczej. Ja walczę z tym już 6 miesięcy i dopiero teraz zaczynam się w tym łapać. Możesz też korzystać ze stron które na podstawie temperatury tworzą wykresy - jest to bardziej czytelne.
Powodzenia :)