3 lipca 2010, 19:16
1
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
5 sierpnia 2010, 11:13
Madziu jeśli chodzi o depilacje to ja używam również jednorazówki ale do golenia nóg i pach ,natomiast jeśli chodzi o bikini to mam golarkę elektryczną i nią się golę ponieważ po jednorazówce to zawsze mi tam krostki wyskakują a po tej golarce jest super głaciutko i bez podrażnień.
No a wczorajszy dzień to naprawdę porażka,jak najprędzej o tym chcę zapomnieć ale nie bardzo się da bo muszę mu codziennie zmieniać opatrunek i codziennie to widzę,dziś również już się napatrzyłam,a sam niestety sobie tego jedną ręką nie zrobi więc ja muszę.Ehhh i właśnie już wczoraj mu nagadałam że ma sierotka na siebie uważać bo niedługo będzie miał dzidzię jeszcze do wychowania :))))
A jeśli chodzi o to co sie stało to nie w pracy miał te nieszczęsne zdarzenie.Z pracy już wrócił i to było około 18-tej a potem pojechał do rodzinki na wieś pomóc i zakładał jakiś sznurek do prasy a tam chodzą jakieś noże co ucinają te sznurki jak już owinie ,no i te noże się coś zacięły i mój pomysłowiec zamiast czymś to pchnąć to popchnął ręką tą gilotynę co obcina i jak ruszyła to nawet nie miał szans żeby szybko zabrać ręce i tym sposobem paluszki ucięte.
Dziękuję za pozdrowienia i napewno zaraz przekaże :)))
5 sierpnia 2010, 11:16
Generalnie chyba na te nieinwazyjne badania prenatalne - test krwi itd kieruje ginekolog, jeżeli jesteś w gr podwyższonego ryzyka, wiek, przypadki w rodzinie itd., albo jeżeli coś mu się nie podoba na usg. Na pewno jakoś w 11014 tyg miałaś usg? Sprawdził czy Okruszek ma nosek (NB), przeziorność karkową (NT) i jeżeli go nic nie zaniepokoiło to nie dał. W Pl rzadko się je jeszcze robi, ja dostałam, ale chodzę prywatnie i właściwie mnie zapytał czy chcę, bo zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia zagrożenia, choć pewności nie dają, ale nie wiem co bym zrobiła gdyby coś wyszło nie tak, bo aborcję zasadniczo wykluczamy jednak, chociaż pewnie byśmy się stresiowali aż do amniopunkcji (?) itd, więc może się ciesz, ze nie miałaś, bo spokojnie ten okres przeszłaś :)
5 sierpnia 2010, 11:19
niunia jesli chodzi o te badania to z tego co wiem co mi lekarz mówił to takie badania się robi około 13 tc a potem drugi raz około 22 tc .Chyba się nie mylę ,przynajmniej tak słyszałam więc ty chyba jeszcze masz szanse na zrobienie takich badań :)
Delfinku super pomysł z tym pamiętnikie ,ja szczerze nawet o tym nie pomyślałam i nic takiego nie piszę.A pamiątka to będzie napewno super :)))
5 sierpnia 2010, 11:20
A moze i tak Agus moze z jednej strony masz rację:)teraz mi zaproponował że mogę zrobic USG 4D -ale nie jest ono obowiązkowe i jest oczywiście płatne...robiłyście je???ile kosztuje?i czy warto je robić?
5 sierpnia 2010, 11:22
Moja koleżanka robiła, lae chyba 3d, chciała zobaczyć jak jej córeczka wygląda - twarz, ale raz się ułożyła tyłem i nic nie widzieli, a potem już była duża i mają zdjęcie jakby dziecka przyciśniętego do szyby ;) Nie mam pojęcia ile kosztuje.
5 sierpnia 2010, 11:22
Jutro jedę do lekarza na wizyte to zapytam go o te badania prenatalne...a jest on ordynatorem w powiatowym szpitalu to chyba szczerze podpowie...
5 sierpnia 2010, 11:24
Jutro wypytam sie go o wszystko....zobaczymy co mi powie...i najważniejsze podpytam o płeć hehe a wy juz wiecie co bedziecie miały?w ktorym tygodniu się dowiedziałyscie????
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
5 sierpnia 2010, 11:25
kurcze, ja tutaj to nawet do końca nie wiem, co ze mną robią... i chociaż to druga ciąża w Czechach, to i tak mądrzejsza nie jestem:) Tzn teraz na pewno o wiele lepiej posługuję się czeskim , ale jednak te fachowe terminy są prawie nie do przeskoczenia:) Chodzę "państwowo" i "państwowo" rodziłam (w szpitalu po porodzie, jak jest okej, to trzymają 5 dób! jak dla mnie bardzo dobrze, wychodzę wypoczęta a na szpital nie mogę pół słowa złego powiedzieć)... teraz robiłam jakiś test z krwi genetyczny, który mam ponowić za 4 tygodnie i wiem, że bardzo lekarzowi zależało na tych terminach (wracałam z urlopu w niedzielę a w pon rano miałam oddać krew i ani dnia później - koniec 11 tygodnia). To nie wiem, czy to o tych badaniach mówicie.....
5 sierpnia 2010, 11:29
Magda tak najprawdopodobniej o tych mówimy :)
Seumk -a te palce to u jednej ręki czy u obu?to straszne...
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
5 sierpnia 2010, 11:30
niunia, jak się dobrze ułoży, to już powinno coś być wiadomo na temat płci, ja dowiedziałam się ...... dość późno chyba, bo jakoś w piątym miesiącu, ale to były wtedy zawirowania,. bo wtedy jeszcze byłam w PL i tam jeszcze nie było nic wiadomo (miałam 1 usg przez 5 miesięcy) a potem cały ten wyjazd i dopiero tutaj lekarz od razu powiedział .... i mówił na 100%, bo bardzo dobrze było widać..... teraz pytałam, mówił, że około 20tygodnia będzie widać dobrze...... także jeszcze poczekamy do października.......:)