3 lipca 2010, 19:16
1
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3296
15 października 2011, 08:21
Siupka no może rzeczywiście na razie zrezygnować z tych dań warzywnych i jak mu przejdzie to znów pomału wprowadzać i obserwować? Chyba że coś je od bardzo dawna i masz pewność że to nie to. Może rzeczywiście to ten gluten? A i z mlekiem HA popróbuj, najważniejsze żeby się poprawiło i Kacperek się nie męczył, a przy okazji może wyjdzie od czego ta alergia.
Poza tym współczuję przeprawy z lekarzami. Może idźcie prywatnie?
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
15 października 2011, 08:28
shyshka - chyba to najlepsze wyjscie. Choc nie wiem czy skuteczne.
Problem w tym ze od bardzo dawna jemy: marchew, ziemniaka, dynie, kabaczka, pietruszke, jablko, banan, sok z malin, gruszki, od poltora tygodnia mieso i gluten.
Przy placzu lub smiechu w glos strasznie chrypi.
Jesli bym miala patrzec na jedzenie to obstawiam tylko: MIESO, GLUTEn.
Ale Magda pisala ze mieso nie jest alergiczne.. to gluten? Jakos niesadze ;/
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3296
15 października 2011, 09:02
Ja się nie znam ale... czy to musi być alergia na jedzenie?
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
15 października 2011, 09:11
Nie musi. Ale skoro jest ciagle w naszym domu i na dworze, ciagle w tych samych miejscach przebywa to nie mozliwe by nagle po 5 miesiacach mu wyskoczyla alergie na cos. Skoro nic nowego do domu nie wprowadzalam.
Dlatego obstawiam jedzenie... Choc watpie by te wielkie krosty byly od allergii.. predzej ta wysypka ktora ma na ciele... ale nie wiem...
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
15 października 2011, 10:50
Siupka - alergia może wyskoczyć na jakiś np pokarm, który spożywasz od dawna, to nie musi być wraz z pierwszym kęsem.... tak samo jak i alergia może zginąć "sama z siebie"..... np na koty:) mam kolege, który puchł w oczach jak tylko wszedł do mieszkania z kotem a po jakimś czasie (w sensie lat) sam sobie kota do mieszkania kupił, bo.... mu przeszło:) podobnie dzieci ze skazą na mleko.... mój siostrzenieć od urodzenia był na jakimś świństwie sojowym, bo nie tolerował w ogóle mleka a teraz dzień bez zupy mlecznej dniem straconym, już jak miał roczek, półtora to miał dawane jogurty, serki i mu nic nie było, potem krowie mleko jak juz miał kilka lat......:)))jeśli natomiast ja mogłabym coś obstawiać - hehe - to mleko, białko, ewentualnie gluten...... mięso i warzywa wydaje mi się nie mają nic do tego, a przynajmniej ja ustawiłabym je na samym końcu podejrzanych..... i nawet zaryzykowałabym i dawała dziś i jutro jak najwięcej pokarmów warzywnych papek i kaszkę ryżową bezmleczną na mleku HA a jak najmniej "zwykłego" mleka i bez kaszek glutenowych typu pszenna..... a gluten tzn. co dokładnie mu podawałaś??
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7327
15 października 2011, 11:05
Mnie bardzo zaskoczylo, jak sie dowiedzialam, ze od alergii pokarmowej mozna miec np. katar. A MAGDA ma racje. Moj tata sie na seler uczulil dobrze po 50-tce, a siostra na jablka jakos kolo 30-stki. Eh, biedni Wy jestescie:(
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Stacja Kolejowa
- Liczba postów: 810
15 października 2011, 11:16
w100% zgadzam się z magdą
rób tak jak napisała magda po mojemu. z warzyw zrezygnować nie można bo na samym mleku nie może przecież być. alergia pewnie różnie się objawia, mogą być drobne krostki jak i duże.
meża chrześniak dostał skazy jak miał 4 lata! od 6 mca życia pił manne do butli na mleku, i tak do teraz! czego nie pochwalam by pić butle do 4 roku życia! no i teraz nastąpiło przebiałkowanie. i zero nabiału.
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
15 października 2011, 11:39
magda - dawalam mu 2-3 g na 100 ml kaszy manny.....
dobra to zrobie mu dzis marchew, ziemniak z mieskiem. Podac ten gluten czy odpuscic sobie? Moze jakbym podala i by wyskoczylo wiecej to bym wiedziala.....
Ale to na pupie to nie sadze by bylo od uczulenia.... watpie... bo np. takie male krostki - wysypka schodzi od razu i wychodzi i tak wkolko. A to na pupie sie powieksza i zostawia slady.
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Stacja Kolejowa
- Liczba postów: 810
15 października 2011, 12:51
gluten bym sobie odpuściła. kaszka ryżowa na mleku ha plus zupka. woda do picia a jak nie chce to herbatka.
a po tych kropelkach nic lepiej?
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
15 października 2011, 14:02
nie nie. kaszki manny na razie nie dawaj, zobaczysz, czy dzięki temu troszkę się to uspokoi może.... no i te papki to nawet 2-3x dziennie kosztem mleka bym dała zanim nie zobaczysz się z lekarzem w poniedziałek, może to pomoże Kacperkowi, bo może to manna, może mleko - to najbardziej bym obstawiała i tego najmniej bym dawała przez te 2 dni.....