Temat: Wizyta u ginekologa w ciąży

Wiem, że trochę wstyd i zaraz będę zlinczowana, ale nigdy wcześniej nie byłam u ginekologa. Mam 20 lat i jestem jednak trochę głupia jak na swój wiek.
Wiem, że trochę wstyd i zaraz będę zlinczowana, ale jestem w ciąży z kimś, z kim raczej nie powinnam była w ciąży być, ta osoba i tak jeszcze nie wie. Dlatego nie chcę jeszcze mówić mojemu tacie - wolę poczekać aż wszystko się potwierdzi, bo póki co robiłam tylko testy - i jestem z tym sama, bo nie ma nikogo, kto mógłby mi w tej chwili pomóc.
Więc pomyślałam, że zapytam się tutaj: Jak wyglądałaby taka wizyta? Jak ją załatwić? Da się bezpłatnie czy raczej polecacie wizyty prywatne (dla całkowicie spłukanej z kasy osoby)? Jak będą wyglądały takie wizyty przez całą ciążę? To siódmy tydzień.
Może być i prywatnie i na NFZ jak chcesz.Po prostu idziesz do przychodni albo dzwonisz i mówisz, że chcesz się zarejestrować do ginekologa.Weź ze sobą dowód ubezpieczania.Powodzenia i pozdrawiam
Pasek wagi

Oj, a gdzies ty sie uchowala?? To dziewczyny u Ciebie ze szkoly tez nie chodzily do ginekologa?w szkole nie mialas pielegniarki?

Jak jestes w Polandzie to wizyty sa za darmo jak jestes ubezpieczona, chyba ze jestes pod opieka rodzicow wtedy idzie to na ubezpieczenie rodzicow.

Jak jestes w ciazy to KONIECZNIE do lekarza!!! Jak pojdziesz do lekarza to spytaj sie o wszystko jakie badania itp itd?

No powodzenia!

Pasek wagi
Zadzwoń lub pójdź do przychodni i powiedz że chcesz się zapisać do ginekologa. Na wizycie powiedz że robiłaś test ciążowy i wyszło że jesteś w ciąży
Ginekolog Cię zbada. Jeśli będziesz w ciąży, to pójdziesz później na usg
Pasek wagi

tak jak dzieczyny już napisały możesz iść do jakiejś darmowej poradni ale musisz mieć dowód ubezpieczenia, wiec jesli nie pracujesz to

ksiażeczka rodzinna od taty albo potwierdzenie ubezpieczenia

lekarz zleci Ci napewno żebyś zrobiła morfologię, badania na toxoplazmozę i glukozę ale nie pamiętam w którym miesiący sie dokadnie robi, jak pójdziesz to wszystkiego sie dowiesz i idź czym prędzej bo musisz mieć ząłożoną kartę ciąży do 10 tygodnia bo inaczej ominie Cię becikowe

łykaj odrazy kwas foliowy, resztę witamin zaleci lekarz

Powodzenia i trzymaj się

lwica1982 napisał(a):

Oj, a gdzies ty sie uchowala?? To dziewczyny u Ciebie ze szkoly tez nie chodzily do ginekologa?w szkole nie mialas pielegniarki? Jak jestes w Polandzie to wizyty sa za darmo jak jestes ubezpieczona, chyba ze jestes pod opieka rodzicow wtedy idzie to na ubezpieczenie rodzicow. Jak jestes w ciazy to KONIECZNIE do lekarza!!! Jak pojdziesz do lekarza to spytaj sie o wszystko jakie badania itp itd? No powodzenia!


Nie, raczej nie chodziły. Pielęgniarka szkolna była, 2 godziny dziennie i 2 dni w tygodniu, wypisywała zwolnienia z wf i robiła pomiary do książeczek.
Jestem pod opieką taty i gdzieś tam miałam jego ubezpieczenie... Sęk w tym, że w mojej przychodni ginekologa nie ma, jest dopiero w innym mieście. I wiem, że u mnie jest tak, że nie chcą kierować do NFZ lekarzy - jak moja kuzynka złamała nogę, to dopiero po wszystkim dowiedziała się, że ją do prywatnego chirurga wysłano z naszej przychodni.

Później ludzie się dziwią że tyle kobiet choruje na raka szyjki macicy jak cytologii nie robią... Widzisz i nie grzmisz.

Pierwsze badanie będzie wyglądało tak:  usiądziesz na fotel, bo lekarz musi sprawdzić w którą stronę odgina się macica, a później będziesz miała USG dopochwowe - wsadzi ci taki kikut z gumką i sprawdzi czy jest już woreczek płodowy - to w czym dziecko się rozwinie. i Tyle, zleci multum badań do wykonania i każe przyjść za miesiąc.

Magnolia1986 napisał(a):

Później ludzie się dziwią że tyle kobiet choruje na raka szyjki macicy jak cytologii nie robią... Widzisz i nie grzmisz.Pierwsze badanie będzie wyglądało tak:  usiądziesz na fotel, bo lekarz musi sprawdzić w którą stronę odgina się macica, a później będziesz miała USG dopochwowe - wsadzi ci taki kikut z gumką i sprawdzi czy jest już woreczek płodowy - to w czym dziecko się rozwinie. i Tyle, zleci multum badań do wykonania i każe przyjść za miesiąc.

Ja osobiście nie miałam usg dopochwowego
Pasek wagi
Przy wczesnej ciąży lekarz wykonuje takie badanie bo na nim lepiej niż na USG brzuchga widać szczegóły i łatwiej złapać echo serca

BedeMama92 napisał(a):

Sęk w tym, że w mojej przychodni ginekologa nie ma, jest dopiero w innym mieście. I wiem, że u mnie jest tak, że nie chcą kierować do NFZ lekarzy - jak moja kuzynka złamała nogę, to dopiero po wszystkim dowiedziała się, że ją do prywatnego chirurga wysłano z naszej przychodni.

Kochana, do ginekologa nie potrzebujesz żadnego skierowania.To jedź do tego miasta, chyba są jakieś autobusy.Najpierw zadzwoń i się zarejestruj.
To weź od taty dowód ubezpieczenia, nie musisz mu mówić po co.


A tak wogóle, dziewczyna nie ma matki, nie każdy ojciec zna się na takich sprawach więc nic dziwnego, że do ginekologa nie poszła.Ja poszłam pierwszy raz jak byłam starsza od niej, bo moja mama omijała szerokim łukiem takie tematy,a jak się dowiedziała, ze byłam to była wielce zgorszona.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.