- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
18 października 2012, 18:47
Moja mała córeczka ma 10 miesięcy i dalej budzi się po kilka razy w nocy nawet 6razy.
Co mam zrobić aby nie budziła się w nocy??
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
23 października 2012, 21:29
truskawka1985 napisał(a):
to w takim razie czy z moją córką jest coś nie tak? ma 4,5 m-ca i budzi się raz na jedzenie czasami o 3 w nocy, a czasami przesypia do 5 lub 6 rano.karmię ją butlą praktycznie od urodzenia, na początku budziła się 2 lub 3 razy w nocy.
to znaczy że masz niewyobrażalne szczęście :) i wszystko z Twoją córcią w porządku :)
- Dołączył: 2012-09-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
23 października 2012, 22:20
Moja córka ma 2,5 roku i nadal budzi się w nocy... co prawda najczęściej tylko raz, ale jednak trzeba wstać. Budzi się na picie, wypije i śpi dalej, cała "operacja" trwa max. 5 minut. Synek ma 4,5 miesiąca i budzi się dwa razy, ale on jeszcze w nocy dostaje mleko, też po wypiciu najczęściej od razu zasypia dalej. Jak córka była w wieku Twojej też tak często się budziła, wstawałam do niej nawet po 7-8 razy w ciągu nocy, widać taka ich uroda... Pewnie trzeba to niestety przeżyć.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
24 października 2012, 08:17
moje pierwsze dziecko od małego budziło sie tylko raz na cyca ok 1 w nocy a po roczku jak już przeszedł na bebilon wcale
moje drugie dziecko na piersi do 21 miesiaca od zawsze budziło sie wielokrotnie w nocy, niezależnie od tego gdzie i z kim spała, przeszło jej z dnia na dzień jak tuż przed drugimi urodzinami dostała duże łóżko, wcześniej żadne sztuczki i sposoby na nią nie działały
dzieci po prostu są różne, czasem popełniamy jakieś błędy oczywiście, ale takie uroki macierzyństwa, trzeba przeczekać
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
24 października 2012, 08:27
takie uroki macierzyństwa, trzeba przeczekać
pewnie tak
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
24 października 2012, 08:39
naprawdę, ja byłam tak zdesperowana jak moja mloda miała półtora roku że też tu temat zakładałam, a teraz ma dwa latka i nie pamiętam jaki mialam problem
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10530
25 października 2012, 21:02
Moj synuś 19 sierpnia skonczyl roczek.
Wczoraj pierwszy raz przespal mi cala noc.
nie wiem jak bedzie dzisiaj...
Nie zawsze pil butle w nocy, czasem wystarczyla woda i spal dalej, czasem wystarczylo poglaskac, ale tyakiego ciaglego snu do tej pory nie bylo nigdy. Jak to mowia kazde dfziecko jest inne i pewnie na Twoje tez przyjdzie czas:)
- Dołączył: 2009-02-22
- Miasto: Falklandy
- Liczba postów: 2625
26 października 2012, 11:20
A propos tej metody, to jak mój syn miał ok. 7 miesięcy, to zamiast mleka(karmiłam butlą) zaczelam mu dawać herbatkę, a po jakichs 2 tygodniach dawałam wodę, na herbatke jeszcze się budził chętnie, wode darował sobie po paru dniach. Ale każde dziecko inne, nie na wszystkie to zadziala. Zresztą obecnie(ma 14 miesięcy) to i tak ze dwa razy w nocy sie przebudzi i trzeba mu dac smoka.
28 października 2012, 21:29
Może być tak, że maluch się boi. Skoro usypiasz dziecko w swoim łóżku, a potem na śpiocha przenosisz do jego pokoju do łóżeczka to ono się po jakimś czasie przebudza i widzi, ze jest w innym miejscu niż tam gdzie zasnęło.
Spróbuj usypiać malucha w jego łóżeczku. Możesz przy nim siedzieć, trzymać za rączkę, głaskać po główce. Jak będzie wstawało to przytul i połóż z powrotem. Nic przy tym nie mów i nie utrzymuj kontaktu wzrokowego (bo wtedy będzie chciało się z Tobą bawić zamiast zasypiać).
Metoda z podawaniem mleka coraz to bardziej rozrzedzonego z wodą działa. Stosowałam na swojej 9 miesięcznej córci. Może być też tak, że w pokoju ma za sucho i zwyczajnie chce się pić. Proponuję nawilżacz albo wstawić do pokoju dziecka suszące się pranie.
Dziecko jak już ma ząbki to nie powinno jeść w nocy (wyjątkiem jest karmienie piersią), bo ząbki mu się psują. A stopniowe rozrzedzanie mleka wodą spowoduje, że dziecko w dzień zacznie jeść więcej i w nocy już nie będzie potrzebowało. Bo może być tak, że w tej chwili w nocy sobie dojada.
Mam nadzieję, że pomogłam. Powodzenia! :)