Temat: ciąża - co na mdłości?

Imbir na mdłości jest rewelacyjny

Mnie pomagało jedzenie skórek z chleba. To była jedyna rzecz, która mogłam jeść. zresztą używam tego zawsze, gdy mam mdłości.

ja na szczescie mdlosci nie mialam w ciazy - poranne wymioty praktycznie o tej samej porze rano i z glowy - cierpialam za to na potworna zgage i zadne z polecanych sposobow niestety sie nie sprawdzily w moim przypadku - ostatecznie w jakims 5 miesiacu po calych 5 misiacach cierpienia na starszna zgage dostalam tabletki na kwas zoladkowy -dopiero wtedy mi ulzylo .

herbatki imbirowe czynia cuda

u mnie tez chleb i odgazowana cola pomagaly. czasem cos slodkiego, cukierek czy czekoladka. wazne by jesc czesto i malo, od pustego badz pelnego zoladka robi sie mdlo

Mojej siostrze nawet ginekolog powiedział żeby piła odgazowaną coca-cole :D Oczywiście nie całą butle na raz, ale pół szklanki max.

ponoć sucharki i fanta...ale mi nie pomagały, Tylko imbir, albo kostki lodu ssać

O coli nie słyszałam, za to czytałam gdzieś na forum, że dziewczyny piły sprite. Z cola w ciąży trzeba bardzo uważać, ze względu na słodzik. Ja na szczęście nie miałam mdłości - za to bolał mnie żołądek jak przy grypie żołądkowej albo jakbym połknela kamienie :( Objawy się nasilały gdy byłam głodna lub przejedzona. Albo właśnie po mleku i jogurtach.

Jestem w 14 tygodniu ciazy i do niedawna meczyly mnie mdlosci i wymioty.Pomagaly mi krakersy,slone paluszki i gazowane napoje coca cola tez.Zaraz po wstaniu z lozka musialam zjesc kilka krakersow i popic gazowanym napojem poprawa gwarantowana.Zaznaczam nie musialam wypijac litrow coli lub zajadac sie calymi opakowaniami paluszkow,wystarczy kilka lykow gazowanego napoju i 2 -4 krakersy.Zycze powodzenia !