- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
12 października 2012, 21:58
Witam,
szukam osób starających się tak jak ja o dziecko. Wzajemne wspieranie i porady są bardzo potrzebne przynajmniej w moim przypadku.
Moja historia:
Ja półtora miesiąca temu wyszłam za mąż i obecnie staramy się o dziecko. Już wcześniej stwierdziliśmy że chcemy tego ale doszliśmy do wniosku że po ślubie odstawie tabletki. Odstawiałam je co prawda dopiero 2 października. Wcześniej jeden lekarz gdy byłam zapytać sie właśnie o to czy mogę starać się o dziecko od razu po odstawieniu tabletek powiedział podczas badania usg wewnętrznego że mam endometriozę. Nie chciał wyjaśnić co to jest ani nie zastosował leczenia. Powiedział ze po ciąży samo przejdzie. Jednak ja lubię medycynę i jestem ciekawska i przewertowałam cały internet i poszłam do 2 lekarza szukając odpowiedzi czy to mam czy nie. Lekarka powiedziała by sie nie stresować ze obiadów jeśli nie mam to nie ma sie czym martwic i ze podczas badania usg nie można stwierdzić konkretnie endometriozy. Może coś tam byc ale nie wiadomo co ale skoro nie ma obiadów to trzeba się kochać -ale nie robić dzieci tylko sie kochać i nie przesadzać z chęciami, bo jak sie nastawi za bardzo kobieta to ciężko jej zajść. Po odstawieniu tabletek 8dni bolał mnie brzuch -jajniki ale przeszło kilka dni po okresie i juz jest ok. Jestem bardzo ciekawa czy jestem w ciąży bo kochamy sie codziennie podobno po tabletkach jest łatwiej zajść w ciąże . Ale obiecaliśmy sobie że test zrobimy 1 listopada. Hm już sie doszukuje objawów,,,coraz bardziej zagłębiam sie w temat jak zrobić dziecko, martwię sie ,,oj dużo mieszanych uczuć .Też tak macie?
Jak u was to wygląda?
Ile już sie staracie?
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
12 października 2012, 22:23
malaja1989 napisał(a):
bo nie ma wiarygodnych badan na ten temat ale internet az roi sie od historii kobiet ktore zaszly w ciaze blizniacza w 1 cyklu po odstawieniu wiec chyba cos musi w tym byc:)a co do kwasu foliowego znalazlam taka informacje- "Ze względu na olbrzymie zapotrzebowanie niestety bardzo ciężko jest dostarczyć odpowiednią jego ilość wraz z pożywieniem. Dlatego też odpowiednią suplementację stosuje się nawet do 6 miesięcy przed planowaną ciążą, a najpóźniej do 3 miesięcy przed poczęciem.Na niedobory kwasu foliowego muszą szczególnie zwrócić uwagę kobiety przyjmujące tabletki antykoncepcyjne, które znacząco ograniczają wchłanialność folianów. Jeśli więc kobieta decyduje się na dziecko powinna po odstawieniu tabletek przez kilka miesięcy uzupełniać kwas foliowy w postaci suplementów"
powiem szczerze ze nie szukalam informacji co do ciaz blizniaczych.Ale kupie jednak jutro ten kwas foliowy jesli potrzebny
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
12 października 2012, 22:24
aaaotoja napisał(a):
Galijka napisał(a):
Kurcze, nie jestem lekarzem ale pierwsze słyszę... Zawsze słyszałam odwrotne opinie...
ja nie bylam nigdy w ciazy wiec nie wiem , kolezanki maja dzieci badz sa w ciazy ale nie planowanych wiec nie wiem, a to słowa lekarza..ale moze co lekarz to teoria
ja niestety byłam i nic z tego nie wyszło... i niejednokrotnie obwiniałam się właśnie o zbyt długie branie pigułek :/ no ale tak jak napisałam, słuchaj lekarzy a nie forumowych mądrali mojego typu i trzymam kciuki, żeby było ok :)
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
12 października 2012, 22:27
Galijanka a jak dlugo bralas tabletki? Ja slyszalam rozne opinie jedni mowia, ze tabletki anty w niczym nie przyszkadzaja inni ze po odstawieniu dlugo nie mozna zajsc w ciaze. To jak to w koncu jest? Biore tabletki od jakis 5 lat a jednak chcialabym kiedys miec dziecko. Jak chcialabym tak za 2 lata miec to kiedy powinnam odstawic tabsy??
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
12 października 2012, 22:29
Galijka napisał(a):
aaaotoja napisał(a):
Galijka napisał(a):
Kurcze, nie jestem lekarzem ale pierwsze słyszę... Zawsze słyszałam odwrotne opinie...
ja nie bylam nigdy w ciazy wiec nie wiem , kolezanki maja dzieci badz sa w ciazy ale nie planowanych wiec nie wiem, a to słowa lekarza..ale moze co lekarz to teoria
ja niestety byłam i nic z tego nie wyszło... i niejednokrotnie obwiniałam się właśnie o zbyt długie branie pigułek :/ no ale tak jak napisałam, słuchaj lekarzy a nie forumowych mądrali mojego typu i trzymam kciuki, żeby było ok :)
poroniłaś ?przepraszam z apytanie.
Ja brałam długo ale z przerwami też niekiedy długimi
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 42
12 października 2012, 22:31
Ja całe życie słyszałam wręcz przeciwnie,że długotrwałe stosowanie antykoncepcji może wywołać problemy z zajściem w ciąże.
Z drugiej strony fakt faktem,też bym się nie nastawiała,że od razu dziecko...chce mieć dziecko i już ma być.
Powoli wszystko w swoim czasie będzie co ma być...W ciąże ciężko zajść od razu...najczęściej takie szczęście (lub nieszczęscie) mają nastki,które trafiają...na to jakoś dziwnie szybko.Moja siostra ma problem z zajściem po wieloletnim stosowaniu...mimo tego,ze badania ma w porządku.Kwas foliowy warto zacząć brać już teraz nowo poczętej dzidzi na pewno się przyda...I z tego co wiem przepisu na poczęcie dziecka raczej nie ma :) Życzę powodzenia...mam nadzieje,ze wasze marzenie o dziecku szybko się spełni.
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
12 października 2012, 22:38
Lagunaa napisał(a):
Ja całe życie słyszałam wręcz przeciwnie,że długotrwałe stosowanie antykoncepcji może wywołać problemy z zajściem w ciąże.Z drugiej strony fakt faktem,też bym się nie nastawiała,że od razu dziecko...chce mieć dziecko i już ma być.Powoli wszystko w swoim czasie będzie co ma być...W ciąże ciężko zajść od razu...najczęściej takie szczęście (lub nieszczęscie) mają nastki,które trafiają...na to jakoś dziwnie szybko.Moja siostra ma problem z zajściem po wieloletnim stosowaniu...mimo tego,ze badania ma w porządku.Kwas foliowy warto zacząć brać już teraz nowo poczętej dzidzi na pewno się przyda...I z tego co wiem przepisu na poczęcie dziecka raczej nie ma :) Życzę powodzenia...mam nadzieje,ze wasze marzenie o dziecku szybko się spełni.
Nie nastawiam się że buch i dziecko od razu bedzie bo my tego chcemy, ale prawdą jest że jesli sie chce dziecka to od razu jesli sie coś dzieje to kobieta to bierze za objaw ciazy. U mnie tylko bóle brzucha :(
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
12 października 2012, 22:39
Dorotka, aaaotoja, pozwólcie, że odpowiem na Wasze pytania w jednym poście...
Dorotka, pigułki brałam ok. 6 lat non stop, ale nie sądzę, żeby to był mój jedyny problem jeśli chodzi o ciążę tak więc nie sugeruj się...
aaaotoja, dwa razy poroniłam samoistnie, raz miałam łyżeczkowanie (jak ja nienawidzę tego słowa) :/
Przepraszam, za takie nie fajne klimaty, na pewno u Was będzie wszystko ok :)
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13672
12 października 2012, 22:44
staracie sie o dziecko dalej? Jakaś konkretna dolegliwosc?
Ja mam tylozgiecie macicy ale to nie przeszkadza. Noi ten lekarz co stwierdzil endometrioze. Może to w cale ona nie byc. Ale na badaniu usg cos widzial . Powiedzial o przyklejonym jajniku. Nie wiem co ale wole o tym nie myslec wrr
12 października 2012, 22:46
Odstawienie tabletek faktycznie zwiększa płodność, ale przejściowo - tylko w krótkim czasie po odstawieniu.
A kwas foliowy wpływa na rozwój cewy nerwowej płodu - czyli przyszłego mózgu. Niedobór prowadzi do różnych zaburzeń cewy nerwowej. Największe znaczenie to ma około 3 tygodnia ciąży.
Powodzenia w staraniach!
PS. Jestem prawie-lekarzem.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
12 października 2012, 22:51
malaja1989 napisał(a):
bo nie ma wiarygodnych badan na ten temat ale internet az roi sie od historii kobiet ktore zaszly w ciaze blizniacza w 1 cyklu po odstawieniu wiec chyba cos musi w tym byc:)
wyjatki tylko potwierdzaja regule. Wiekszosc ciaz po tabletkach nie jest mnoga a te co sa to jest kropla w morzu. Popostu na blizniacze ciaze bardziej sie zwraca uwage stad poglad ze po tabsach jest wieksze prawdopodobienstwo choc w istocie nie jest.
Autorko. Jak sie interesujesz medycyna to smigaj po kwas foliowy do apteki!
I radze ci nie robic testo. A jak przyjdzie ci starac sie np rok to chcesz za kazdym razem testowac? Szkoda kasy moim zdaniem. No i po co sie rozczarowywac? To tylko hunor psuje. Nie nastawiaj sie na nic zyj sobie normalnie i czekaj na kolejne krwawienia a jak ktores nie przyjdzie to wtedy zatestuj. Odradzam testowanie przed terminem okresu (choc wiele dziewczyn tak robi a potem sie smuca) bo nie ma sensu, no chyba ze masz jakies bardzo wyrazne objawy ale jesli nie to to tylko strata kasy i nerwow.
Polecam tez mierzenie i obserwacje temperatury.
Ps. Z tego co wiem to endometriozy nei da sie zwyklym usg sprawdzic a jedynie przez zabieg laparoskopii.
Powodzenia.
Edytowany przez KotkaPsotka 12 października 2012, 22:52