30 września 2012, 13:08
Witajcie, mam pytanie do wszystkich mam.
Kiedy zaczęłyście wyjeżdżać ze swoimi dzieciaczkami?Nie chodzi mi o wyjazd na tygodniowe wczasy tylko w naszym przypadku o zwykły niedzielny wypad na kawę do teściów,którzy mieszkają 50 km od nas..
Nasza dzidzia ma dopiero 2 tygodnie a mąż chciałby dziś jechać do swoich rodziców w odwiedziny. Ja mam opory - czy to nie za wcześnie?
Kto ma rację?
Edytowany przez lidusia 30 września 2012, 13:10
30 września 2012, 13:11
Jest ładnie i ciepło, myślę że możesz jechać, zaczniesz dziecko uodparniać i hartować ale nie siedź za długo
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
30 września 2012, 13:14
Ja kursowałam bardzo szybko, nie pamiętam ile młody miał dokładnie ale chyba coś koło 2-3 tyg jak jeździliśmy w pierwsze odwiedziny. Jak miał 3 m-ce byliśmy na tygodniowych wakacjach nad jeziorem a jak miał 5 m-cy został na tydzień na wsi z dziadkiem bo wyjeżdżałam na wycieczkę.
30 września 2012, 13:28
Jak się wszystko dobrze ułoży, to ja zamierzam Boże Narodzenie spędzać z Rodziną, z 3 tygodniowym Smykiem:)
Co do dalszych podróży, to mieliśmy plan lecieć do Rio w lipcu przyszłego roku, i byłam taka nakręcona na to Rio,że już zaczęłam się dowiadywać jak się samolotem podróżuje z takim Farfoclem. A potem zdałam sobie sprawę, że tam to się leci z przesiadką minimum 14 godzin, i że klimat tam zupełnie inny, i temu Farfoclowi mojemu to dłużej by zajęła aklimatyzacja niż cały pobyt, i tylko by się namęczył, więc z Rio 2013 zrezygnowaliśmy. Są rzeczy ważne i ważniejsze.
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
30 września 2012, 13:35
Wiele zależy od dziecka, jeśli generalnie jest spokojne i wszystko mu jedno gdzie jest i czy jest głośno, cicho itp. to spokojnie jedźcie. Ja początkowo nie lubiłam innych miejsc niż własny dom. Dziecko miało okropne kolki, było płaczliwe, miało problem ze spaniem i generalnie przez karmienie piersią miałam wrażenie, że wisi mi ciągle przy cycku.
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Pod Palmą P
- Liczba postów: 658
30 września 2012, 13:36
Jasne ,że możecie:) Moja siostra do lekarza z malutką jeżdziła po 30 km w jedną strone, a gdy mała miała 4 miesiące ,przyjechali do nas samochodem -900km w jedną strone. z mała w czasie podróży wszystko ok:)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
30 września 2012, 22:02
Ja do pediatry swojego mam 30km, ale tak na wyjazdy do rodziców to ok miesiąc miało dziecko - ale to bardziej że względu na ogólne zmęczenie moje i ogarnięcie się po porodzie. Ale jak mialy 4 i 6 miesięcy (dwoje dzieci) to z jednym byliśmy na Słowacji zimą a z drugim w Zakopanem jesienią. Zależy do dziecka. Ale tak do roku póki dziecko jeździ tyłem, nie wybieraliśmy sie w dalsze podróże bo był płacz po czasie dłuższym nić 45 minut. To zależy od dziecka.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
30 września 2012, 22:03
Aha jeszcze jedno - wszyscy w domu mają być zdrowi, w domu ma być nienakopcone papierosami, ręce każdy myje i nie chucha na dziecko :)
1 października 2012, 20:47
My pojechaliśmy z maleństwem (miał 3tyg) na Mazury na weekend - ok 230km