27 września 2012, 07:38
Witam.Chciałabym zadać kilka pytań doświadczonym mamusiom
1.Co zrobc aby dziecku się odbekło?położyć na brzuszku?i klepac po plecach?
2.Co zrobić jak się ulewa?i co zrobić aby sie nie ulewało?kłaść dziecko pod kątem 40 stopi??
3.Jak ubrac dziecko np. w dzisiejszą pogodę na wyjscie na spacer?
4.Jak dziecko zachouje się na dworze?Co jesli moje dziecko zacznie np na srodku ulicy czy w sklepie plakać bo chce cyca?
5.Co zrobić kiedy karmię dziecko piersią, a za chwilę napręża się i męczy z kupą i znów karmię i znowu kupa i dopóki uśnie to mija 4 godziny ;/Jak uśpić dziecko?
6.Czy w buteleczce powinna być ta białą uszczelka czy nie?Bo moja butelka funkcjonuje jako ,,wlewaczka'' mleka a nie jako taka do ssania.Zastanawiam sie co z tą uszczelką zrobić
Więcej pytań nie mam. Będę wdzięczna za odpisanie na wszystkie pytania punktowo
27 września 2012, 07:43
Zapytaj o to wszystko poloznej jak do Ciebie przyjdzie :-)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
27 września 2012, 08:15
Żeby się odbiło, to najlepiej dziecko przez ramię przełożyć, tzn polożyć na ramieniu, i delikatnie klepać po pleckach aż do skutku, ew. takie małe to możesz sobie na klacie położyć i się odchylić do tyłu (jak nie wiesz dokładnie to poszukaj w necie, pewnie są jakieś zdjęcia, filmy z dokładną pozycją.
Jesli dziecko ulewa to nic na to nie poradzisz, moje ulewały jedno 6 miesięcy, drugie 12. Najważniejsze, nie przekarmiać, potem odbić koniecznie, i to 2-3 razy nawet, jeśli jest potrzeba. Ale jesli masz ulewające dziecko, to musisz pilnować, żeby się nie zachłysnęło, zwłaszcza jak kladziesz spać, układaj na boku, sprawdzaj, czuwaj. To nie jest nic zlego, jest częste, ale trzeba uważać. Jeśli dziecko przybiera na wadze jak należy, nie kaszle (może świadczyć o refluksie) i nie wymiotuje a ulewa to wszystko jest w porządku, natomiast warto przy każdej wizycie u lekarza mówic, jeśli w związku z tym ulewaniem coś cie niepokoi.
Takie dziecko które jeździ w wózku ubierasz zawsze jedną warstwę więcej niż siebie (z tym że np folia na wozku jak pada też jest warstwą), jak już dziecko kiedyś samo biega-chodzi, to wtedy ubierasz jak siebie, a nawet warstwę mniej, jeśli jest bardzo energiczne. Lepiej jak trochę zmarznie niż jak się przegrzeje. Temperaturę dziecka sprawdzasz na karku, albo brzuszku, nigdy dlonie czy stopy, bo dziecko ma je przeważnie chłodne (niewykształcone krązenie).
Na spacer bierz nakarmione i odbite dziecko, najlepiej jeśli jest śpiące i uśnie na spacerze. Ale zdarza się i tak, że płacze, chce na ręce, różne są dzieci na spacerach, niektóre nie lubią, płaczą, niektóre spią jak zabite 3 godziny. Musisz swoje wyczuć. Jak domaga się jedzenia a może być głodne to przy ładnej pogodzie możesz nakarmić (jeśli masz w termosie mleczko w dobrej temperaturze).
Co do karmienia, prężenia i kup to wydaje mi się, że zbyt częste karmienie może być przyczyną bóli brzuszka. Mleko dajesz tylko sztuczne? Może mu nie pasuje mleko, ma jakieś wzdęcia? Tu bym już z pediatrą rozmawiała. Może to takie kolkowe? A może mleko z butelki za szybko leci, połyka powietrze i ma bóle brzuszka.
Ostatnie pytanie nie wiem, nie bardzo rozumiem, nie karmilam butelką, ale na pewno mleko nie powinno lecieć, ale być zasysane przez dziecko.
Edytowany przez tulip24 27 września 2012, 08:18
27 września 2012, 08:17
1. Po karmieniu nosić na ramieniu aż się odbije, mojemu się akurat nie odbijało.
2. jak się ulewa zbyt mocno to do lekarza bo to może być refluks
3.nie za ciepło, na cebulkę tak jak siebie trzeba dziecko ubierać
4.dzieci są różne, nie ma idealnej recepty, jeśli karmisz piersią a dziecko jest głodne to je nakarm, jeśli płacze bez powodu to cóż jesteś matką w końcu trzeba sobie radzić
5. jak siś napije do syta i wypróżni to samo zaśnie
6. logiczne że jeśli zatkasz butelkę uszczelką (korkiem płaskim) to się z niej dziecko nie napije, ten korek służy jako dodatkowe zamknięcie butelki np do przechowywania mleka w lodówce
mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
27 września 2012, 08:21
aha, tam na spacerze chodziło o karmienie piersią? Ja karmiłam jak było ciepło, jak zimno odpada, bo sobie pierś zaziębisz, chyba że w jakiejś kawiarni, sklepie. Ale generalnie tak do 3-4 miesiąca to raczej na spacerach nie karmiłam.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
27 września 2012, 09:27
mysle ,.ze tulip wyjasnija dosyc obszernie kazde zagadnienie:) tez kladalam corke na ramieniu ,zeby sie odbilo ,a ulewanie to normalka kladlam sobie pieluche na ramie czy pod glowke dziecku gdziekolwiek lezalo , rowniez mialam ze soba gdy wychodzilam z domu zapasowa pieluche pod reka, karmilam mala zawsze przed wyjsciem i zabieralam mleko ze soba - moja byla karmiona butelka ,ale na poczatku wyjscia organizowalam tak aby tylko w ostatecznosci karmic dziecko poza domem,
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
27 września 2012, 09:28
odbijanie- unieść dziecko, oprzeć głowkę na ramieniu , mozna poklepywać po pleckach
ulewanie- jesli ulewa- nie przekarmiać (przy butelce to mozliwe, piersią raczej nie), zawsze podnosic po karmieniu do odbicia, jesli bardzo ulewa lub wymiotuje do lekarza
Ubieranie- zakładasz zawsze jedną warstwę więcej niż sobie ( mamy tendencję do przegrzewania dzieci), temperaturę sprawdzamy na karku, nogi i rączki mogą byc lodowate, to nie ma znaczenia
karmienie na spacerach- wychodzić po nakarmieniu, ewentulanie gdy ciepło mozna nakarmić w miejscu publicznym (pomocna jest flanelowa/tetrowa pielucha,chusta, która zarzucisz sobie na ramię i głowke dziecka, zeby nie świecić gołą piersią)
Jeśli dziecko płacze to trudno, musisz się z tym oswoić a jeszcze bardziej z tym, ze od razu znajdzie się kilka "zyczliwych" starszych pań, co to będą doradzać i komentowac ( a może głodne, a może kolka, a może ma mokro itp.). czasem dziecko wrzeszczy i nic nie poradzisz.
Prężenie się- obserwuj, moze to nietolerancja mleka, jesli karmisz piersią zwracaj uwagę co jesz, moze to po określonych pokarmach sie dzieje? Moze też szkodzi mieszanka. Albo po prostu układ trawienny musi dojrzeć i tyle.
Co do butelki nie mam doświadczeń, moje dzieci nie znały butelki. Jedno co wiem, dziecko musi ssac, bo inaczej odrzuci pierś, nie będzie mu się chciało ssać z lenistwa, skoro z butelki samo leci.
27 września 2012, 09:41
dziękuje teraz ja odpowiem dziecko biore je na ramie do gory i nigdy mu sie nie odbija
karmię tylko piersią
jem musli na śniadanie z mlekiem.może nie powinnam??
a banany można jeść i domowe wypieki?czy nie bardzo?
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 596
27 września 2012, 09:54
Hej, wszystko co piszą dziewczyny jest ok, ja tylko chciałam dopisać odniśnie tego ulewania- mojej znajomej dzidzi się ulewało i lek diradził źeby lekko zagęszczac mleczko kaszką( jedna płaska łyżeczka)- ale myślę źe najlepiej skonsultować się z lek,
A co do tego ze dzecku mleko się leje z butli to moze chodzi o to ze moze smoczek jest źle dobrany- ma za duży otwór??? Moze warto zwrocic na to uwagę;) powodzenia!
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 596
27 września 2012, 09:55
Z tego co pamietam to owoće cytrusowe nie bardzo;)