5 września 2012, 20:35
Witajcie,
jest może już ktoś z tak odległym terminem poza mną ;)
Mam wg OM na 22 kwietnia niby, ale cykl przesunięty i przewidywany raczej na początku maja.
Już potwierdzona u ginekologa, karta założona, teraz tylko dbać o siebie i mieć nadzieję, że wszystko bardzo dobrze się ułoży.
A i to druga ciąża, syn ma 18, prawie już 19 miesięcy właściwie.
Zapraszam wszystkie chętne osoby do dzielenia się wrażeniami.
Edytowany przez 44b343769a9f98e1c7628cca5a41d9e6 5 września 2012, 21:51
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
10 września 2012, 08:08
Ja rozumiem, że pozytywnie - ja z kolei kombinuję, jak to zrobić, żeby nic nie kupić.
10 września 2012, 10:55
A ja się zastanawiam co mogę ponownie wykorzystać, a co muszę dokupić, bo kilka rzeczy na pewno będę musiała, typu drugie łóżko. Chociaż to akurat pewnie starszemu się dostanie, a młodszy/a odziedziczy to dziecięce ;) Zakupy - pamiętam jak mnie z jednej strony korciło, żeby coś kupić, a z drugiej się zastanawiałam, czy to i to jest aby na pewno potrzebne, bo sporo kosztów na początku było - niestety.
- Dołączył: 2011-11-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1133
10 września 2012, 12:06
Mnie czeka zakup całej wyprawki. W rodzinie nie mam takich maluszków, więc raczej nic nie dostanę. Ale może to i dobrze - będę mogła sama wybrać co chcę :)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
10 września 2012, 18:34
Mnie po pierwszych zakupach szczęka opadła jak zobaczyłam rachunek. Pamietam że tak sobie wtedy pomyślałam, że jak będę mieć kolejne dzieci to w bliskich odstępach żeby wszystko na co wydaję ten majątek wykorzystać co najmniej razy 3...
11 września 2012, 13:22
U mnie też w rodzinie brak takich maluchów, ale od znajomych bardzo dużo dostaliśmy i kto przychodził to w prezencie przynosił - raczej na 62/68 już, żeby za małe nie były ;)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
12 września 2012, 23:04
Ja dziś byłam u lekarza, termin mam na 8 maja.
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto:
- Liczba postów: 74
13 września 2012, 17:53
Witam was dziewczyny:) Ja też mam termin koniec kwietnia/początek maja :) Jak się czujecie? Ja mam ogromne mdłości i w ciągu dnia wymiotuję kilka razy...
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
13 września 2012, 21:10
Ja mdłości nigdy nie miałam tylko slaba jestem, na męża warczę, spać mi się chce i chyba lekko pobolewa mnie brzuch.
- Dołączył: 2011-11-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1133
14 września 2012, 09:14
Joujou witaj!
Ja nie wymiotuję, ale żołądek serwuje mi karuzelę! Albo boli po każdym posiłku (jakbym duży kamień połknęła), albo mam mega zgagę, albo całkowity jadłowstręt, albo mnie "muli"... Ale idzie przeżyć.
Chociaż jak przychodzi pora jedzenia, to już warczę, bo na nic nie mam ochoty
![]()
i muszę się zmuszać.
Tulip - ja ze spaniem też mam problem. Normalnie o 19 oczu otwartych utrzymać nie mogę... A potem się budzę o 4-5 rano wyspana, a wieczorem powtórka z rozrywki.
14 września 2012, 09:18
Witaj :)
U mnie różnie, na początku wszystko było ok, a w tym tygodniu zaczęły się mdłości. Dzisiaj od rana wymiotuję np., co mnie strasznie drażni ;) Ogólnie mogłabym spać i spać. Poza tym wszystko ok - dużo szybciej się najadam i nie mam raczej dobrego apetytu, czasami popołudniami mogę normalnie zjeść, ale rano bywa różnie.
Mam wizytę w poniedziałek, to może się dowiem czegoś więcej.
Teoretycznie wg OM mam termin na 22.04, ale mam około 2 tyg przesunięty, więc pewnie około 6 maja będzie wg usg