Temat: DRUGIE DZIECKO

Mój synuś w czerwcu skończy 4 latka, córeczka w grudniu 3 (1,5 roku różnicy).

teraz jestem w trzeciej i ostatniej swojej ciąży i będzie 2,5 roku różnicy. Starsze wychowują się prawie jak bliżniaki bo jedno uczy się od drugiego. Mam nadzieję, że kolejne też zostanie zaakceptowane - już teraz całują mi brzuch i mówią gdzie pojadą wóżkiem na spacer z dzidzią.

witam
mój synek skończył rok w kwietniu i jeszcze nie jestem gotowa na następne dziecko o wręcz odpycha mnie ta świadomość, ciąża, poród, szpital itd... to był ciężki czas dla mnie i nie wspominam go miło oraz sympatycznie.
ale jak ja to mówię
NIGDY NIE MÓW NIGDY to kto wie czy za kilka lat nie zmienię zdania.
Pozdrawiam

Ja mam 2 synków starszy w październiku skonczy 2 latka wtedy mlodszy  bedzie mial 8 miesiecy. Jest dokładnie 1 rok i 4 miesiace roznicy i uwazam ze to najlepsza roznica wieku i taka wlasnie chciałam.

Skąd wiedzieliśmy, że chcemy mieć drugie dziecko? ... Właściwie jeszcze zanim jeszcze zaszłam w pierwszą ciążę planowaliśmy z mężem dwójkę dzieci. Nie chciałam, żeby moje dziecko było jedynakiem. 

No więc plan był taki, że drugie dziecko będziemy mieli jakieś 5-6 lat po pierwszym, żeby nie wpakować się w dwójkę dzieci w pieluchach i żeby starszemu dziecku można było wytłumaczyć, dlaczego chwilami temu młodszemu trzeba poświęcić odrobinę więcej uwagi.

Oczywiście plany sobie, a życie sobie.

Z naszego planowania wyszło tyle, że po między naszą dwójką dzieci będzie 10 lat różnicy. 

Oj, ja to bym nie chciała aż takiej różnicy, choć wiem, że niektórzy sobie chwalą. Ja chciałam jeszcze mniejszą niż będzie (2,5 roku) ale lekarz odradzał żebym się mogła zregenerować po urodzeniu 5-kilogramowego chłopa. Docelowo planuję jeszcze trzecie, zobaczymy jak będzie, wszyscy mnie straszą że po drugim mi się odechce, ale mnie nie tak łatwo wystraszyć :))

Ja za planowanie trzeciego nawet się się nie biorę ... Po pierwsze za stara już na to jestem, a po drugie przy naszej realizacji planów to do tego czasu pewnie już będę miała wnuki ...

Co do różnicy wieku ... faktycznie duża, ale z mojego punktu widzenia - lepiej późno niż wcale!

A to na pewno, ma to swoje plusy. Zresztą jak wszystko ma dwie strony medalu. Jak się ma dzieci jedno po drugim to się szybko dogadują, człowiek nie wychodzi z wprawy i rutyny no i wszystko co potrzeba jest w domu, no ale trzeba się umęczyć nieźle. A jak jest duża różnica wieku to można sobie spokojniej tę drugą ciążę przeżyć, starszemu wytłumaczyć co i jak, tyle że z kolei trudno zabawić jednocześnie małe i duże dziecko, znaleźć im wspólną rozrywkę.