- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
31 sierpnia 2012, 13:29
Macie zdjecia zaraz przed, w trakcie lub zaraz po porodzie?
EDIT: Jakby ktos nei zauwazyl tam po lewej stronie na samym dole sa "older posts" i "newer posts".
Dobrze ze sa glownie czarno biale to wszystko ladneij wyglada:)
Edytowany przez KotkaPsotka 31 sierpnia 2012, 16:11
31 sierpnia 2012, 16:40
KotkaPsotka napisał(a):
DragonTattoo napisał(a):
KotkaPsotka napisał(a):
DragonTattoo napisał(a):
O żesz... Nie! Co za masakra, obrzydliwe to (zdjęcia i pomysł, żeby ktoś celował ci obiektywem w wagine...)
ale przeciez tam zadnej waginy nei widac
Nie chodzi o to, że widać, tylko, że gdybym rodziła, czułabym się źle jakby mi ktoś pstrykał foty w krocze...
Ok. Masz racje. Ale ja mysle ze mi tam wszystko jedno by bylo w takim momencie :)
No to już jest kwestia indywidualna, ja w każdym razie nie czułabym się dobrze :)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
31 sierpnia 2012, 19:07
Zdjęcia są bardzo dobre i ze smakiem,jednak ja na pewno nie chciałabym miec takich ze swojego porodu.
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
31 sierpnia 2012, 19:13
a ja bym chciala taki reportaz (zreszta mam foty tuz po porodzie z dzieckiem na brzuchu i po raz pierwszy przystawionym do piersi - maz cykal, swietna pamiatka)
zas taki fotograf musi miec wyczucie, wiec raczej nie zachowuje sie jak paparazzi...
31 sierpnia 2012, 19:26
piekne zdjecia, az sie wzruszylam :)
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Kościan
- Liczba postów: 836
31 sierpnia 2012, 19:58
Zdjęcia są piękne! Taka sesja to super pamiątka, ale dla rodziny, do neta bym takich zdjęć nie dała.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
31 sierpnia 2012, 21:35
Jedyne moje zdjęcie przed porodem to takie na godzinę przed rozpoczęciem :P
W trakcie nie mam.
Mam 2 zaraz po, jak mam małą na klatce piersiowej, jeszcze brudną :-))
I z dnia następnego już nacykałam pełno zdjęć, ja też na nich jestem ;-).
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
1 września 2012, 00:27
fajne te zdjecia, choc osobiscie fotografa przy porodzie miec bym nie chciala, a maz skupiony na innych rzeczach w cykanie fotek w najwazniejszych momentach sie nie bawil. zrobil mi jakies na porodowce jeszcze zanim sie wszystko na dobre zaczelo, a pozniej gdy mialam juz synka w ramionach. obu porodow i tak nigdy nie zapomne wiec szczegolow na zdjeciach miec nie musze.
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
1 września 2012, 07:29
Mojemu zrobienie paru zdjec jakos nie przeszkadzalo w przezywaniu tych chwil, tez byl podekscytowany i nawet przecial pepowine ;)
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 431
2 września 2012, 22:25
strasznie bym takie chciała....fotografem nawet mógłby być mój mąż...o ile by wytrzymał:D następnym razem na pewno będę do posiadania takowych dążyć:)