- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 sierpnia 2012, 12:03
20 sierpnia 2012, 13:12
Do okolo 6 tygodnia ciazy nie ma jeszcze lozyska i nie ma wymiany pomiedzy matka a dzieckiem- taki mechanizm obronny na wypadek niewiedzy. Ja niestety nie wiedzialam o dziecku i w pierwszym miesiacu pilam piwo i wino. Swiadomie nigdy bym nie pila, nawet lyka piwa czy pianki z kufla.
A zaskakuje mnie to jak czesto slysze zdziwienie, ze nie pije i bardzo duzo osob mnie zacheca, ze jedno piwko czy drink mi nie zaszkodzi. Dla mnie swiadome picie w ciazy jest czyms nagannym, ale spotkalam sie z lekarzami, ktorzy zachecaja do lampki wina dwa razy w tygodniu. Z takich rad nie korzystam.
20 sierpnia 2012, 13:28
20 sierpnia 2012, 15:32
20 sierpnia 2012, 15:42
Jak sie zaczelismy starac, to przestalismy pic alkohol - oboje. Nam sie udalo za pierwszym razem i oczywiscie od tego momentu nie tknelam alkoholu (moj maz oczywiscie nie kontynuuje abstynencji :)). Nie wyobrazam sobie wypic nawet lampki wina, choc faktycznie u niektorych wywoluje to zdziwienie - a u mnie wywoluje zdziwienie ich zdziwienie :) Myslalam, ze bedzie ciezko, ale wcale nie jest - imprezy na ktorych wszyscy pija a ja nie sa calkiem zabawne :) Dzidzia jest super zdrowa.
20 sierpnia 2012, 16:04
Jak sie zaczelismy starac, to przestalismy pic alkohol - oboje. Nam sie udalo za pierwszym razem i oczywiscie od tego momentu nie tknelam alkoholu (moj maz oczywiscie nie kontynuuje abstynencji :)). Nie wyobrazam sobie wypic nawet lampki wina, choc faktycznie u niektorych wywoluje to zdziwienie - a u mnie wywoluje zdziwienie ich zdziwienie :) Myslalam, ze bedzie ciezko, ale wcale nie jest - imprezy na ktorych wszyscy pija a ja nie sa calkiem zabawne :) Dzidzia jest super zdrowa.
20 sierpnia 2012, 16:33
Ja bardzo lubie alkohol ale u mnie tez zdziwienei wywolaloby to ze ktos go pije bedac w ciazy. Ja sie tylko boje ze bede sie starac przez pare lat i nei wyobrazam sobei ze przez pare lat mam nic nei pic.Jak sie zaczelismy starac, to przestalismy pic alkohol - oboje. Nam sie udalo za pierwszym razem i oczywiscie od tego momentu nie tknelam alkoholu (moj maz oczywiscie nie kontynuuje abstynencji :)). Nie wyobrazam sobie wypic nawet lampki wina, choc faktycznie u niektorych wywoluje to zdziwienie - a u mnie wywoluje zdziwienie ich zdziwienie :) Myslalam, ze bedzie ciezko, ale wcale nie jest - imprezy na ktorych wszyscy pija a ja nie sa calkiem zabawne :) Dzidzia jest super zdrowa.
Nie zakladaj zaraz, ze sie bedziesz tak dlugo starac - bedzie ok :) Natomiast jesli juz sie tak zdazy - moja kumpela starala sie pol roku - i przez caly czas nie pila, potem ciaza, karmienie (dlugo karmila) - razem nie pila ponad 2 lata. Wczesniej tez lubila alkohol. Ale jej go nie brakowalo - i powiem Ci, ze ma tak slodka i cudna coreczke, ze jak ja zobaczylam, to stwierdzilam, ze spokojnie dla takiego malucha dalabym rade :)
20 sierpnia 2012, 18:37
ja niestety piłam alkohol 2 dni wcześniej zanim dowiedziałam sie ze jestem w 3 tygodniu ciaży martwie sie tym chociaz podobno tak czytałam i nie wiem ile w tym prawdy jest tak ze w pierwszych kilku tygodniach płód jest chroniony i dopiero ok 5 tygodnia jest bardziej narażony... nie wiem ile w tym prawdy musze sie zapytać lekarki jak pojde na pierwsza wizyte
21 sierpnia 2012, 12:30