Temat: strój kąpielowy dla ciężarnej

marta.g napisał(a):

puckolinka napisał(a):

I co do pływania, raczej wolałbym posiedzieć w wodzie, ewentualnie pochodzić niż pływać. Boje się infekcji ale to chyba jedyna rzecz, która mi ulży w bólu nóg i kręgosłupa 

Ja pod koniec ciąży chodziłam na basen. Mój lekarz polecił mi lactovaginal profilaktycznie. Problemów z infekcjami nie miałam, lek bezpieczny dla dzidziusia :) Woda to wielka ulga dla nóg i kręgosłupa, ja często słyszałam opinie, że ciężarne w wodzie czują się jakby nie były w ciąży :)Tampony w ciąży? Ani nie zapobiega infekcjom, ani to bezpieczne...

vilemooo napisał(a):

rika12345 napisał(a):

o fuj ja bym nawte nie chciala zobaczyc w jednoszesciowym stroju babki ciezarnej 

zal mi cie

marzenna1991 napisał(a):

vilemooo napisał(a):

rika12345 napisał(a):

o fuj ja bym nawte nie chciala zobaczyc w jednoszesciowym stroju babki ciezarnej 

zal mi cie

czemu ją obrażasz????? kobieta w ciąży to mało apetyczny widok dla otoczenia, każdy ma prawo miec własne zdanie

Agaszek napisał(a):

MamaMychy napisał(a):

marta.g napisał(a):

puckolinka napisał(a):

I co do pływania, raczej wolałbym posiedzieć w wodzie, ewentualnie pochodzić niż pływać. Boje się infekcji ale to chyba jedyna rzecz, która mi ulży w bólu nóg i kręgosłupa 

Ja pod koniec ciąży chodziłam na basen. Mój lekarz polecił mi lactovaginal profilaktycznie. Problemów z infekcjami nie miałam, lek bezpieczny dla dzidziusia :) Woda to wielka ulga dla nóg i kręgosłupa, ja często słyszałam opinie, że ciężarne w wodzie czują się jakby nie były w ciąży :)Tampony w ciąży? Ani nie zapobiega infekcjom, ani to bezpieczne...

Jesteś ginekologiem?Z palca sobie nie wyssałam tego pomysłu.Wklejam cytat ze strony na ten temat.Woda wypłukuje prawidłową florę bakteryjną z pochwy, stąd te problemy. Swoim pacjentkom radzę, by wchodząc do wody, wkładały sobie tampon. Inną metodą jest stosowanie po wyjściu z basenu czy jeziora globulek dopochwowych działających antybakteryjnie i przepisywanych przez lekarza na receptę.

Ale nawet w ulotce pisze, aby tamponów nie używać "na sucho"  

KotkaPsotka napisał(a):

Nie bede udawac ze mi sie to podoba. Ja bym napewno nie poszla, mysle ze nawet w jednoczesciowym. Ale to moje podejscie i mysle ze takich osob jak ja jest mniej. Poprostu odrzuca mnei bardzo cialo kobiet w ciazy.

Aldona1987 napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

Nie bede udawac ze mi sie to podoba. Ja bym napewno nie poszla, mysle ze nawet w jednoczesciowym. Ale to moje podejscie i mysle ze takich osob jak ja jest mniej. Poprostu odrzuca mnei bardzo cialo kobiet w ciazy.

To podejrzewam że sama nigdy nie będziesz w ciąży, bo to takie odrażające!! Boże co sie z wami ludzie dzieje. Kobieta w ciąży to przecież żaden potwór.. i na basen raczej każdy ma prawo chodzić!!Do autorki: nie przejmuj się ludźmi! Idź i korzystaj! Ja widziałam już wiele razu kobiety w ciązy na basenie, w różnych stojach, jedne z dwuczęsciowych, te wlaśnie bardziej zaawansowanej ciąży i w jedno te które miały małe brzuszki!