15 lipca 2012, 14:08
Witam!
Jestem w ciąży i choć to jeszcze nie do końca czas na zakup wózka, codziennie przeglądam internet w poszukiwaniu atrakcyjnych ofert...
Jednak jako, że jest to moja pierwsza ciąża, pojęcia zielonego nie mam, czym powinnam się kierować w wyborze wózka. Myślę, że chciałabym kupić wózek wielofunkcyjny, żeby nie musieć kupować nowego po pół roku użytkowania... Jeśli źle myślę, to poproszę o argumenty, dlaczego?;)
Proszę Was o podpowiedzi, co jest najważniejsze w wyborze i na co zwracać szczególną uwagę? Zastanawia mnie również, czy muszę wydać fortunę, żeby dostać naprawdę dobry wózek? Nie posiadam żadnych wielkich pieniędzy niestety i chciałabym, o ile to możliwe, wydać na wózek nie więcej, niż 1000 zł. Sprawdzam często allegro i tam ceny wahają się od 300 do nawet 4000 tys zł.
http://allegro.pl/skorzana-ekskluzywna-ballerina-fotelik-gratisy-i2445673488.html tu jeden przykład wózka wielofunkcyjnego, jaki oglądałam (gondola, spacerówka, fotelik sam.)
I co myślicie o kupnie wózka używanego przez internet? Dobry pomysł, czy nie bardzo?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
15 lipca 2012, 22:55
Ja mam wózek teutonia fun system ale to drogi gips. ciągle czytam, ze najlepsze pompowane koła ale ja bym takich w życiu nie chciała, owszem są lepsze niż małe plastiki, ale ja wolę moje koła z tworzywa które jest połączeniem pianki i gumy(?) - coś w ten deseń nie pamiętam. Spore i miękkie ale nie wymagają pompowania i są 3 razy lżejsze
W każdym razie przy wyborze wózka musisz przemyśleć: to gdzie mieszkasz i będziesz spacerować, na które piętro i czy w ogóle będziesz wnosić, wielkości bagażnika w samochodzie, to czy chcesz mieć przekładaną rączkę, czy będziesz odwracać siedzisko, czy chcesz by spacerówka mogla jeździć ustawiona przód/tył, wielkość gondoli po wewnętrznej (mój syn urodził się 61 cm i część z wózków które rozważałam pomieściłyby go średnio 3-4 miesiące), dobrze jeśli materiały zdejmują się do prania, przednie koła mogą być skrętne lub nieruchome, wielkość koszyka i dostęp do niego, sposób składania/rozkładania, budkę (jak się składa, czy ma okienko - bardzo przydatne kiedy dziecko jedzie tyłem do ciebie masz podgląd nie musisz w kólko wychylać się przed wózek), z rzeczy innych to jeszcze ewentualnie podnóżek, ale to ciężko tak na oko stwierdzić czy wygodny, możesz porównać wymiary siedzisk w spacerówkach, to czy ma tackę czy pałąk, obejrzeć pasy czy są regulowane (chodzi o wysokość na ramionach) Chyba tyle mi do głowy przychodzi.
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 259
16 lipca 2012, 08:53
moim faworytem jest JEDO FYN z fotelikiem RECARO. a fotelik akurat ten a nie inny ponieważ tatusiowi zalezy bardzo bardzo na bezpieczenstwie. przejal sie rola:D
16 lipca 2012, 09:40
Mówicie, żeby zwracać uwagę na wagę wózka... Nie muszę go nigdzie wnosić, bo mamy windę w bloku, a i bagażnik jest duży, ale mimo wszystko sprawdziłam i sama nie wiem - 12 kg to dużo jak na wózek?
- Dołączył: 2012-06-30
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 628
16 lipca 2012, 10:01
A ja kupilam wozek (
Bertini X4 - zgrabny, lekki i 4 kola skretne) niepotrzebnie... Uzylam kilkanascie razy, ale ostatecznie przegral z chusta i nosidlem... Podobnie bylo z lozeczkiem, ale to moje pierwsze dziecko i w ciazy bylam przekonana, ze to obowiazkowe elementy wyprawki ;)
Edytowany przez JaneMargolis 16 lipca 2012, 10:05
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
16 lipca 2012, 12:44
Wozek, do ktorego podalas link jest bardzo fajny - tez szukalam czegos w tym stylu. Kupilam Jedo Bartatina Alu Plus. I granatowy z bialymi wstawkami. Czym sie kierowalam? Zeby gondola byla porzadna i duza, spacerowka rowniez i starczyla przynajmniej do 2 lat (niektore w wozkach wielofunkcyjnych starczaja na rok). Mysle, ze wazna jest lekkosc (jesli masz winde i nie bedziesz go nigdzie dzwigac nie musis byc super lekki). Dla mnie tez byla wazna latwosc skladania, montowania gondoli, spacerowki itp. I to, zeby spacerowka mogla byc montowana przodem i tylem. Fajnie jak jest duzy kosz z wkladka, zeby male rzeczy nie wypadaly (w tradycyjnych koszach sa 'dziury', przez ktore latwo cos moze przeleciec). W moim wozku w gondoli mozna podwyzszac glowke, co jest moim zdaniem przydatne. W niektorych (np. Roan Martita) gondola ma tez funkcje kolyski.
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
16 lipca 2012, 13:22
Ja mam Ballerinę (firmy BabyActive - jak ta zaproponowana przez Ciebie na pierwszej stronie), korzystamy z niej już ponad 1,5 roku i jestem bardzo zadowolona. Niebawem drugie dziecko również będzie korzystać;)
Główne zalety to:
* duża i przestronna gondola z funkcją bujania (przydało się nocami - stawialiśmy gondolę przy łóżku i jedną ręką bujaliśmy;P);
* duża spacerówka z możliwością rozłożenia na płasko, z regulacją podnóżka i z ogromną budką - dziecko blisko 2-letnie wciąż może wygodnie drzemać:)
* rewelacyjna amortyzacja - nie ma problemu z pokonywaniem wyboistych ścieżek, nierównych i nieodśnieżonych chodników - a dodatkowo można bez problemu dziecko bujać (przydatne do tej pory - bo syn wciąż drzemki ma w wózku;P);
* duży kosz - dla mnie wybawienie, bo zazwyczaj spacery łącze z robieniem zakupów i nie ma problemu by zapakować nawet 2 zgrzewki wody mineralnej;)
* regulowana rączka - teraz gdy Syn już chodzi to frajdą jest dla niego pchanie wózka;
* większość tapicerki można zdjąć i wyprać - więc wersja używana też wchodzi w grę:)
Wady też są:
* jest duży... do VW Golfa do bagażnika wchodził tylko stelaż, gondola musiała być na przednim siedzeniu, w domu też niestety zajmuje sporo miejsca, o komunikacji miejskiej nie wspomnę - czasem do windy (jeśli jest mała) mieści się tylko wózek:|
* brak skrętnych kół - kłopotliwe w sklepach, na podjazdach, w urzędach - wszędzie tam gdzie jest niewiele miejsca i duża potrzeba manewrowania. Szczególnie daje to w kość gdy dziecko siedzi już w spacerówce z opuszczonymi nogami - inny rozkład środka ciężkości.
18 lipca 2012, 09:01
Ja kupiłam wózek Navington Cadet. Kupiłam nowy, bo używane były na allegro ciężko dostępne i niewiele tańsze.
Podoba mi się, że:
* jest bardzo duża gondola (dziecko ma się urodzić w sierpniu, więc zima w śpiworkach i innych - musi się zmieścić:)),
* w gondoli dość gruby materac - nie taki papier jak czasami się spotyka
* możliwość podniesienia podłogi gondolki i doczepienia szelek - nie wiem czy to będzie potrzebne
* są skrętne przednie kółka - odwraca się w miejscu.
* spacerówka jest spora, montowana w obie strony
* regulowana rączka - było to dla mnie istotne, bo jest spora różnica wzrostu między mną a mężem i chciałam żeby każde z nas miało wygodnie
Minusy pewnie poznam jak zaczniemy małego wozić :)