12 lipca 2012, 21:15
Jakie miałyście macie dziwne zachcianki?
Ja dziś pojadłam chleba z białym serem i dżemem brzoskwiniowym potem kanapkę z paprykarzem jakieś 10 minut po popiłam 2 szklankami mleka i ugotowałam sobie kakao 1 raz mi się zdarzyło ale czuje że to się źle skończy
12 lipca 2012, 21:16
nie miałam żadnych zachcianek raczej... ale jak już bym miała wybrać coś na co miałam wielkiego smaka to kangusy (te płatki miodem polane) z mlekiem ^^
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
12 lipca 2012, 21:17
ogorki zagryzane czkolada i oliwkami :D
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 863
12 lipca 2012, 21:21
Nie wiem, czy to była zachcianka, czy się przyzwyczaiłam, ale zaraz po obudzeniu się jadłam banana. W ciąży zjadłam dużo bananów :) A tuż przed snem szklanka mleka. Teraz nie tknęłabym tego ani na śniadanie, ani na kolację :)
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
12 lipca 2012, 21:21
ja tez jakos nie mialam dziwnych zachcianek , ale pod koniec ciazy mialam ochote na czeeeekolade. ale nie taka zwykla tylko taka mase na murzynka. takie surowe ciasto tuz przed wlaniem do blachy i wlozeniem di piekarnika. przez ostatnie 3 tyg ciazy codziennie to sobie robila no i dostalam co chcialam ;p
12 lipca 2012, 21:22
ojj, może to normalne połączenie, ale nie w takiej ilości hehe jaką ja zjadłam, 1,5kilograma młodych ziemniaków z litrą maślanki, ugotowałam obiad dla rodziny, ale tak mi podeszło,że ciągle podjadałam i popijałam. Caaały wieczór później mnie czyściło aż do popołudnia, aż się przestraszyłam,że zaszkodziłam dziecku, heheh
a drugie już dziwniejsze połączenie to: ugotowałam ryż na mleku i zmiksowałam z mega dużą ilością dżemu, polałam jeszcze syropem truskawkowym, po tym to mnie darło tak,że na całej buzi miałam popękane krwinki
teraz staram się zwalczać moje dziwne zachcianki, przeczekuję tą chęć na coś i później zapominam
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
12 lipca 2012, 21:23
ja jadłam jabłka i to dużo codziennie kilka. Ale do tej pory uwielbiam jabłuszka.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
12 lipca 2012, 21:26
ja jadlam ogórki na zmianę z lodami (na raz w 1 ręce ogórek w drugiej łyżka)
poza tym frytki z majonezem, które zawsze wywoływały u mnie mdlości na sam widok
sama nie wiedziałam nieraz co mi się chce i tak jadlam jedno po drugim na zmianę słodkie i wytrawne
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 245
12 lipca 2012, 21:41
Piłam mocno rozcieńczony wodą gazowaną sok jabłkowy. Teraz uważam, że w smaku jest ohydny, a w ciąży wypiłam tego hektolitry :)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
12 lipca 2012, 21:45
mialam tez etap na herbate z cytryna , pozniej przeszlam na bezkofeinowa bo pilam jedna za druga
nie moglam jesc jajecznicy za kazdym razem konczylo sie wymiotami : na poczatku ciazy w srodku i na koncu - pozniej sie juz poddalam , i jak zjadlam pizze w chyba 3 miesiacu tez wymiotami sie skonczylo - pozniej juz nie tknelam do konca ciazy
Edytowany przez artosis 12 lipca 2012, 21:46