Temat: Młodo wyglądająca mama

Byłam dzisiaj na spacerze z moją przyjaciółką (lat 23, szczęśliwa mężatka, która w ciążę zaszła całkowicie planowanie i wyczekiwanie) oraz jej półroczną córeczką.
Koleżanka wygląda bardzo młodo. Jest jeszcze niższa ode mnie (ok. 148 cm wzrostu), ma wąskie biodra i młodo wyglądającą twarz, przez co ludzie dają jej z 14 - 15 lat. Podczas porodu nawet lekarz nie chciał rozpoczynać, bo nie było z nią 'mamy i taty, żeby podpisali za małoletnią dokumenty'. No i koleżanka ubiera się w różowe koszulki, nie używa zbyt wiele makijażu, bo zwyczajnie tak lubi.
Kiedy szłyśmy ulicą, non stop omiatały ją oskarżycielskie spojrzenia, dziwne miny, złośliwe komentarze. Nie byłam w stanie tego znieść, bo widziałam, jak ona próbuje zachować spokój. Najwidoczniej już przywykła, ale ja zdecydowanie nie przywykłam do takiego traktowania kobiet, które nawet nie są młodocianymi matkami, a zwyczajnie tak wyglądają.
U Was też się zdarza takie napiętnowanie matek, które wyglądają na nastki? Mam podobny problem, co ta moja przyjaciółka (młodziutki wygląd pomimo 20 lat na karku) i bardzo boję się podobnego zachowania, gdy to ja będę za parę lat chodziła z wózkiem. Wiecie, jak się przed tym uchronić? Co mówić na takie złośliwe komentarze?
ja mam 25 lat i 2 dzieci. jak bylam w ciazy z pierwsza corka, to slyszalam na ulicy jak babcie gadaja : " o patrz, znowu gowniara z brzuchem" . mialam to w d*upie.

teraz mi to pochlebia - starsza corka ma teraz 5 lat i raz jedna z mam jej kolezanek z przedszkola wziela mnie za kolezanke z gimnazjum jej starszej corki :D  ale byla bardzo mila i obie sie usmialysmy :)

a komentowanie na glos wygladu matek ( ze niby za mlode, gowniary itp.) jest po prostu objawem braku wychowania i kultury, moim zdaniem
Pasek wagi

Petoia napisał(a):

no moim zdaniem przed tym się nie da uchronić, albo olewać, bo w sumie to ci ludzie mają w tym momencie jakiś wyimaginowany problem, albo zmienić styl ubierania i robić się na taką, żeby nie mylono z młodszą, ot


Są przypadki (np. u mnie), że ubranie i makijaż naprawdę nic nie dadzą, bo widać, że buźka młoda, oczy duże, niewinne, budowa dziecinna... Nawet wymalowana, wyczesana i ubrana wyglądam na nastolatkę, co koniecznie chce wyglądać na starszą ;p.

9magda6 napisał(a):

ale to przecież fantastycznie wyglądać na mniej niż się ma


zgadzam sie :D

moja mama jest juz wiekowa, a wyglada na zdrowa 50 :)
Pasek wagi
Te, które narzekają docenią swój młody wygląd za kilkadziesiąt lat :)
mam 22 lata i na co dzień mój makijaż to tusz do rzęs -  ubieram się na sporowo. Kupując piwo dalej pytają o dowód ;) Mąż ma 28lat i nadal zdarza się, że pytają go o dowód!! Mam 2 młodsze siostry a ta namłodsza która właśnie ukończyła 18 lat pare dni temu wygląda najstarzej i zawsze widząc nas dziwią się, że jestem starsza i to aż o 4 lata ;)

i nie ma co się przejmować :)
za kilka lat uznasz to za atut :) nadal będziesz wyglądała młodo i uroczo :) po 30stce będą ci dawać dwadzieścia parę - i top będzie dopiero komplement :)
ja mam prawie 24 lata i dwójkę dzieci i też nie raz spotykam się z głupimi komentarzami bo nie wyglądam na swoje 24 a tu dodatkowo dwójka dzieci.. ( w styczniu będzie trójka :P). Ludzie tacy już są że będą komentować i sprawiać przykrość, ale trzeba to jakoś przełknąć i iść dalej..
Moja mama ma 43 lata, ostatnio z tatą sadzili kwiatki przed bramą, i szła sąsiadka (dalsza, z 6 domów dalej mieszka) i mówi tak "jak to fajnie popatrzeć jak tato z córką pracuje" ;) 
Oj tam ja wychodziłam z siostrą to też tak patrzyli!
gdybym ja miała się przejmować komentarzami ludzi to z domu bym nie wychodziła:D
         
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.