12 lipca 2012, 15:46
Kilka witalijek zaproponaowło abym wrzuciła ten temat na forum wiec wrzucam i pozdrawiam was dziewczyny :
Jestem w 4 ciazy 3 poprzednie straciłam miałam szew
przy niewydolnosci szyjki ale nie pomogl wtedy lekarze nawet nie
powiedzieli mi o czyms takim jak krazek i teraz szukam wiadomosci czy
którać z was miała krążek na niewydolnośc szyjki bardzo prosze o
jakieikolwiek info z czym to sie je i na ile mozna temu wierzyc Znalalam w googlach troche postów na różnych forach ale przeważnie trafiam na takie zakurzone z przed kilku lat:(
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto:
- Liczba postów: 989
12 lipca 2012, 16:09
Nie mam pojecia. Ale sama też poroniłam pierwszą ciążę. Za to teraz mam swojego Antosia. Życzę wam dużo zdrowia i szczęśliwego rozwiązania!
12 lipca 2012, 16:10
Trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło:)
12 lipca 2012, 16:21
Gratuluje Ci Ja tez mam swojego Antosia w niebie zycze duzo zdrówka dla was!
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Silkland
- Liczba postów: 755
16 lipca 2012, 21:58
Męża bratowa miała. Ale zakładali jej dopiero około 25 tygodnia i musiała bardzo się oszczędzać, leżeć, nic nie nosić. Wszystko dobrze się skończyło. Trzymam kciuki.
Edytowany przez ozfiolkow 16 lipca 2012, 22:00