25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3350
21 lutego 2011, 20:38
Diarykt gratulacje;)
Widze, że teraz ja jestem pierwsza... WOW Ciekawe kiedy urodzę, bo narazie nic się nie dzieje... cisza jak makiem zasiał:( a już bym chciała być po... eh to czekanie jest baaardzo męczące:(
21 lutego 2011, 21:24
Diarykt - gratuluję.
O Bobo też się zaczynam martwić, ale nic nie wiem
Odnośnie wagi u mnie po porodzie na minusie ok10 kg, ale od kilku dni stoi, może dlatego, że powoli anemię zwalczam i jelita się napełniają, mięśnie przestają zanikać? ;) Pokarm duuużo waży :D Ogólnie nie narzekam
21 lutego 2011, 22:07
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 21:25
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
21 lutego 2011, 22:49
Diarykt gratuluje :)) pochwal się koniecznie Wojtusiem....
Dziewczyny nie przejmujcie się, że nie chudniecie na wszystko przyjdzie czas, ja w tydzień po porodzie miałam - 16 kg potem przez 3 miesiące waga stała jak zaklęta, i od stycznia znów zaczęła spadać, czasami trzeba swoje wyczekać, ale może to i dzięki temu, że od stycznia nie jem słodyczy i ruszyłam nieco tyłek, jakbym tyle nie jadła w ciąży to nie byłoby problemu :), ale nie jest źle został mi ostatni kg.
Nie wiem jak to jest, ale te nasze brzdące czują w dniu chrztu, że to jakiś wyjątkowy dzień i są aniołami :)) moja Mysza miała tak samo po prostu nie mogłam uwierzyć, że moje dziecko jest takie spokojne, nie darła się w kościele, przespała nawet polewanie głowy wodą święconą i ściąganie i zakładanie czapeczki czego nienawidziła i reagowała wrzaskiem :).
Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamusie :)
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3350
21 lutego 2011, 23:08
Pirania jak ja bym chciała od razu po porodzie stracić tyle co Ty... ;) A co do chrztu to pewnie, że czują, przecież to ich pierwszy w życiu wyjątkowy dzień.
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
22 lutego 2011, 11:37
Obs23 stracisz stracisz :), ja przytyłam sporo to tak na początku poleciało ciężej z tym pozostałym balastem idzie, ale wszystko sie da zrobić :)
- Dołączył: 2009-04-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 629
22 lutego 2011, 16:38
Dziękuję za gratulacje :)
Powodzenia dla kolejnych MAmuś :)
A tu mój Skarb :)
22 lutego 2011, 16:51
Diarykt! ŚLICZNY(bez uroku;) )!!! Witamy skarbusia po drugiej stronie brzuszka mamy :) ZDRÓWKA!
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
22 lutego 2011, 16:59
niby mowi ze sie wszystkie maluszki sa sliczne, ale musze przyznac ze Twoj diarykt jest jednym z najladniejszych jakie widzialam
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 1271
22 lutego 2011, 17:33
Diarykt śliczny jest ;) jeszcze raz gratuluje :):*