Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))

Diarykt gratulacje;)

 

Widze, że teraz ja jestem pierwsza... WOW  Ciekawe kiedy urodzę, bo narazie nic się nie dzieje... cisza jak makiem zasiał:( a już bym chciała być po... eh to czekanie jest baaardzo męczące:(

Pasek wagi
Diarykt - gratuluję.
O Bobo też się zaczynam martwić, ale nic nie wiem
Odnośnie wagi u mnie po porodzie na minusie ok10 kg, ale od kilku dni stoi, może dlatego, że powoli anemię zwalczam i jelita się napełniają, mięśnie przestają zanikać? ;) Pokarm duuużo waży :D Ogólnie nie narzekam
.
 Diarykt gratuluje :)) pochwal się koniecznie Wojtusiem....

Dziewczyny nie przejmujcie się, że nie chudniecie na wszystko przyjdzie czas, ja w tydzień po porodzie miałam - 16 kg potem przez 3 miesiące waga stała jak zaklęta, i od stycznia znów zaczęła spadać, czasami trzeba swoje wyczekać, ale może to i dzięki temu, że od stycznia nie jem słodyczy i ruszyłam nieco tyłek, jakbym  tyle nie jadła w ciąży to nie byłoby problemu :), ale nie jest źle został mi ostatni kg.

Nie wiem jak to jest, ale te nasze brzdące czują w dniu chrztu, że to jakiś wyjątkowy dzień i są aniołami :)) moja Mysza miała tak samo po prostu nie mogłam uwierzyć, że moje dziecko jest takie spokojne,  nie darła się w kościele, przespała nawet polewanie głowy wodą  święconą i ściąganie i zakładanie czapeczki czego nienawidziła i reagowała wrzaskiem :).

Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamusie :)
Pasek wagi
Pirania jak ja bym chciała od razu po porodzie stracić tyle co Ty... ;) A co do chrztu to pewnie, że czują, przecież to ich pierwszy w życiu wyjątkowy dzień.
Pasek wagi
Obs23 stracisz stracisz :), ja przytyłam sporo to tak na początku poleciało ciężej z tym pozostałym balastem idzie, ale wszystko sie da zrobić :)
Pasek wagi
Dziękuję za gratulacje :)
Powodzenia dla kolejnych MAmuś :)

A tu mój Skarb :)

Diarykt! ŚLICZNY(bez uroku;) )!!! Witamy skarbusia po drugiej stronie brzuszka mamy :) ZDRÓWKA!
niby mowi ze sie wszystkie maluszki sa sliczne, ale musze przyznac ze Twoj diarykt jest jednym z najladniejszych jakie widzialam
Diarykt śliczny jest ;) jeszcze raz gratuluje :):*
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.