25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
30 grudnia 2010, 22:41
aneczka trzymam kciuki zeby okazalo sie ze jednak nie masz cukrzycy. tez mialam podejrzenie i przepisana specjalna diete, nawet 2dni w szpitalu spedzilam z tego powodu, ale okazalo sie ze cukrzycy jednak nie ma i nie przestrzegalam diety, a byla nie taka zla, tyle ze zero slodyczy. kolezanka ze szkoly rodzenia miala cukrzyce i pilnowala diety tak ze przez cala ciaze tylko 5kg przybrala, ale rodzic musiala poprzez cesarke tygodnie przed terminem przez ta cukrzyce
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 429
31 grudnia 2010, 07:38
Byle do maja dziewczyny
( podstawcie sobie swój miesiąc)
Ostatnio miewam jakieś koszmary przez ten poród im bliżej tym jakoś mniej spokojna jestem
czeka mnie cc w dodatku w innym mieście niż mieszkam jakoś mnie to dobija
madlen - mam nadzieje że tym razem pójdzie wszystko dobrze, ja też miałam na początku kłopoty z ciążą ale teraz 5 miesiąc to już jestem bardziej spokojna. Każdy tydzień do przodu się liczy
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3296
31 grudnia 2010, 08:36
Dzień dobry :)
Ginger4him z jakich względów masz mieć pewną cesarkę?
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 429
31 grudnia 2010, 09:28
penelopa - mnie tam całą ciążę było dobrze ani razu nawet nie było mi niedobrze
za to teraz mam stres im bliżej porodu. chciałabym już to mieć za sobą
shyshka - mam mięśniaka wielkości 8cm na tylnej ścianie macicy co uniemożliwia normalny poród.
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
31 grudnia 2010, 09:35
hej, ja tez z majowek i to podwojnie, bo w 2010 w maju rodzilam a drugie dziecie ma termin na maj 2011 :) penelopaa dokladnie, w ciazy wszyscy o ciebie dbaja i dobrze cie traktuja a te miesiace tak szybko mijaja i potem teskno za tym czasem luzu, bo jak dziecko pojawia sie na swiecie zmeczenie i samopoczucie bywaja wieksze a wtedy nie ma taryfy ulgowej i trzeba byc non stop na pelnych obrotach
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
31 grudnia 2010, 09:37
ginger ja porod przeszlam pare miesiecy temu i choc bylo to ciezkie przezycie tym razem sie nie obawiam, bardziej martwie sie o to jak dam sobie rade z dwojka maluchow pozniej
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
31 grudnia 2010, 11:23
Dziewczyny mam pytanie,
czy któraś z
waszych pociech miała skazę białkową, moja Mysza ma na coś alergie i
podejrzewam że na białko bo co się buzia poprawi to znowu po nocy nie
wygląda za ciekawie, ma brzydka szorstka i zaczerwieniona skórę na
skroniach i jest wiecznie teraz podrapana, może ja to swędzi. Wprawdzie
pediatra powiedziana, ze nie wygada to jak skaza tylko alergia na innym
tle, ale nie jestem przekonana. Aby wykluczyć wpływ kosmetyków używałam
tylko oliwy z oliwek ale nie widzę poprawy więc to chyba nie to. Po
nowym roku ograniczę mocno produkty zawierające białko i zobaczymy. Sama
nie wiem co z tego co jem mogło uczulić. Jak wyglądała u waszych dzieci skaza?
31 grudnia 2010, 12:20
Madlen - witam.
Z dziećmi na razie nie pomogę.