25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 132
20 września 2010, 09:48
ja jeszcze z ginem musze czekac bo ten do ktorego bylam na jutro zapisana wyjechal. Chyba predzej w Polsce pojde za 2 tygodnie. Jak narazie objawy nie znikaja tylko sie nasilaja. Testow juz nie robie mam to w nosie. Nadal mam cicha nadzieje ze to dzidzius. Bylby to juz prawie 8 tydzien. Juz sama nie wiem co o tym myslec. Ta niepewnosc jest okropna. W sumie te testy mnie tak dobily pozytywny, negatywny i pozytywny kurcze glupie to jakies. Dowiedzialam sie wlasnie, ze moja kuzynka jest w ciazy w 5 m-cu. Miala okres normalnie a poszla do gina, bo dostala dziwne uplawy i niespodzianka :)
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 132
20 września 2010, 09:54
patrycjaa84 dzieki wielkie, ale popadne chyba w paranoje jakas jak to sie szybko nie wyjasni
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
20 września 2010, 10:11
wierzę...
![]()
kurcze, a nie możesz iść do jakiegoś innego lekarza?
20 września 2010, 10:12
.
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:33
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 132
20 września 2010, 11:04
patrycja niestety do lekarza 6tu nie da sie isc do ktorego sie chce. Jest jeden rodzinny wybrany a specjaliste moge zmienic tylko raz na 3 miesiace, bo mi ubezpieczenie tego nie pokryje. A droga jest takaq wizyta. Dzwonilam do jednej przychodni to mi powiedzieli z badaniami 220 euro.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
20 września 2010, 11:14
penelopaa u mnie też waga spadała jak wymiotowałam...ale teraz nadrabiam
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
20 września 2010, 11:32
Penelopaa nie bój nic zdążysz utyć :).
Ja się dalej turlam w komplecie, zaliczyłam już dzisiaj badania w szpitalu i zostałam odesłana do domu w celu dalszego wyczekiwania :(. Na porodowce przepełnienie, wszystkie babki rodzą w jednym momencie, a co to bedzie się działo jak będzie pelnia? :)). No trudno do 7 dni mogę jeszcze tak kursować od domu do szpitala ... dzisiaj dzień 5 więc myslę, że w środę najpóźniej się zlitują.. Jutro mam się znowu pokazać i jak się zwolni miejsce to być może jutro już coś podziałają. Nie sądziłam, że tyle mnie wytrzyma, z resztą chyba nikt nawet w to nie wierzył, a tu zonk :). Pozaliłam się troszkę i mogę wziąć się do jakiejś roboty :)).
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2784
20 września 2010, 11:46
Piraniaaa korzystaj w pełni z ostatnich chwil w dwupaku