25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
7 września 2010, 15:26
pyszny obiad u mnie miesko z sosem taka pieczen piekarnika do tego ogorek kiszony i ziemniaczki
- Dołączył: 2007-03-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 593
7 września 2010, 16:00
Rany ale sobie dogadzacie :) .... ja na mięso nie mogę patrzeć, ba nawet myśleć o nim (a jestem mięsożerna) jedyne co mi przechodzi przez gardło ostatnio to kromal z masłem, ziemniaki i serek owocowy .... odstawiło mnie prawie od wszystkiego w ostatnich dniach ... to się teraz naobieram kartofelków hihihi ...
pozdrawiam cieplutko bo u mnie słoneczko świeci i pozytywnie nastawia do życia :)
7 września 2010, 16:11
.
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:26
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1133
7 września 2010, 17:15
ja przez to że tak drastycznie odstawiłam mięso w II trymestrze spadła mi hemoglobina, ale teraz jest znów ok, ale mam za to niesamowity pociąg do słodyczy i z przerażeniem zanotowałam już + 8 kg od początku ciąży, wiec teraz muszę zacząc się więcej ruszac i nie dogadzac tak sobie
7 września 2010, 18:53
.
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:27
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1133
7 września 2010, 20:30
j tylko schudłam 1 kg na poczatku, ale najwięcej przytyłam w ostatnim miesiącu bo miałam dużo skurczy i całe 4 tygodnie przeleżałam w łóżku jedząc więc przybyło mi 3 kg w ostatnim czasie. Ale powiedziałam sobie że to mój ostatni tak duży skok :)
7 września 2010, 20:50
Kochane moje :) mam problema! Nie wiem czy mam Lenci brać do szpitala ubranka takie na codzień (nie wiem jak długo leży się w szpitalu i czy oni dają jakieś ubranka czy ja muszę sama dać?) czy tylko takie do wyjścia ze szpitala? Szykuje już rzeczy do szpitala, bo wole mieć wszystko w jednym miejscu by tylko je zapkować do torby w razie wcześniejszej "awarii" ;) i sruuu!
I ile paczek tych długich podpasek potrzebuje?
Edytowany przez sasanka77 7 września 2010, 21:03
- Dołączył: 2007-01-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 9507
7 września 2010, 21:01
sasanka nie wiem co ci doradzić ja rodziłam osiem lat temu do szpitala do którego jechałam ubranka brałam tylko na wyjście.
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1133
7 września 2010, 21:23
u mnie w szpitalu trzeba miec wszystko swoje, dzidziusia ma się cały czas przy sobie i samemu się go ubiera i przebiera jak się chcę :)