25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
1 września 2010, 08:16
Witam z rana..
noc minela spokojnie,nic sie nie dzialo...Masaz nie pomogl,koniaczek tez ;(( Nawet nie wiecie jak bardzo chce uniknac tej cesarki!!!!
Dzisiaj urodzinki synka,maz ma wolne....postanowilam ze spedzimy troche czasu spacerujac,trzeba na zakupy jechac.....Musze pomyslec nad kupieniem czegos nowego do kanapek,bo ciagle kupujemy to samo i juz nam zbrzydlo.....Musze kupic kapcie,bo te co kupilam ostatnio juz sie dawno rozwalily....
1 września 2010, 09:24
.
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:20
1 września 2010, 09:39
cream 3 wrzesnia. wtedy miedzy naszymi dzieciaczkami bedzie 3 lata roznicy he he
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
1 września 2010, 13:02
Cream wszystkiego najlepszego dla Synka!! I miłego (i pobudzającego) spacerowania:)
A ja dziś zakończyłam 28 tc. I po opisie na suwaku zdałam sobie sprawę, że to chyba najwyższa pora by rozpocząć przygotowania do narodzin Syna. Pytanie tylko, jak to wszystko sobie zorganizować? Obecnie jest już tak, że nawet nie mam czasu i sił by przejmować się moimi zaległościami. Staram się robić ile mogę, a jednak sił już zdecydowanie mniej. I jeszcze od kilku dni ogromna senność. Myślicie, że wyjdę na prostą?
Syn dziś w złym nastroju. I nie dziwię mu się zbytnio. Dziś 1 września, początek roku szkolnego i w pociągu był tak niemiłosierny ścisk, że przez 20 minut jazdy mój brzuch był ściskany na maksa. Aż momentami zaczynałam się bać, że od tego zgniatania to mi do gardła się nie wciśnie;P A po wyjściu z pociągu syn rozpoczął prostowanie kończyn i poszerzanie terytorium - i robi to cały czas - już bite 5 godzin ciągłego ruchu - czy to normalne?
Pozdrawiam z deszczowej stolicy i miłego dnia życzę!
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1714
1 września 2010, 14:27
hej dziewczyny
Ja teraz prwie nie zagladam bo ciagle jest cos do zrobienia, maly grzeczny ale zamiast siedziec na necie wolimy na niego popatrzec :)))
Wczoraj w nocy tak mnie szwy bolaly ze spac nie moglam , moj chcial mnie do szlitala zawiesc bo czulam ze co snie tak. Polozna byla wczoraj rano - kuknela i mowi z emam infekcje na szwie i zamowila mi wizyte u lekarza. Poszlam i dostalam antybiotyki - nie mog emalego przy nich karmic bo jeden jest akurat taki ze nie wolno. nawet ta znajoma polozna byla zdziwiona ze daja zawsz etakie zeby moc karmi i wymineila tylko jeden przy ktorym nie wolno i akurat byl to moj :(( Ale nie zalamujemy sie - mleczko odciagam i bede karmic za tydzien, ciesze sie ze jest coraz wiece i tak ciagle to malo ale zawsze juz cos :)) Za jednym razem sciaglam ok 40 ml wic na jedno pozadne jedzonko sie uzbiera za caly dzien hehe.
1 września 2010, 17:55
a mi wlasnie przed chwila odszedl spory kawal czopu....ale chyba nie byl jeszcze podbarwiony krwia-chyba....w kazdym razie ,mam nadzieje,ze to juz tuz tuz...moze w nocy sie zacznie-kto wie...a noz dziadek dostanie prezent na urodziny:) I zaczyna bolec mnie brzuch jak na okres.....
1 września 2010, 18:28
cream zaczyna sie przygoda
1 września 2010, 19:23
cream trzymie kciuki żeby było to już!!!!
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 4847
1 września 2010, 19:29
Cream trzymam kciuki, żeby jednak słowa Twojego taty się spełniły :) Wnusio to chyba fajny prezent ;)
A ja byłam dziś na wizycie - szyjka długa na 3 cm, mięciutka i przyjemna, rozwarcie luźne na palec i ciut, mała waży ok 3,5 kg, termin z OM pokrywa się co do dnia z USG - czyli wracamy do 6 września. No i fajnie by było się wyrobić do terminu - 6 na dyżurze jest moja pani dr, czułabym się dużo bezpieczniej :D
Z objawów porodu nic. Pani dr mnie opieprzyła, że za bardzo się wpatruję. Mam sobie to darować, bo porodu na pewno nie przegapię ;) A więc spróbuję się stosować do jej zaleceń ;)
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 4847
1 września 2010, 19:32
skafanderko na pewno wyjdziesz na prostą. Ja na początku 7 miesiąca wpadłam w panikę, że nie zdążę z przygotowaniami. Więc któregoś dnia siadła, zrobiłam listę rzeczy do zrobienia i kupienia i wzięłam się do roboty. Efekt tego taki, że już od miesiąca wszystko czeka na Olę, a ona jakoś nie chce wychodzić ;)
No i pomyśl, czy to nie najwyższy czas na zwolnienie i odpoczynek przed porodem i pierwszym rokiem życia Maluszka... Musisz nabrać sił na to spotkanie :)