Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

a ja się chyba dzisiaj oberwałam....boli mnie podbrzusze....

A co do sexu.... u mnie odpada katygorycznie! okropnie mnie boli.... moja koleżanka mogła non-stop a ja czuje obrzydzenie... niedawno próbowaliśmy ale wyszły z tego nici.... mój to się śmieje ze jestem chyba zaklejona :P

aga ja to juz spuchnieta jestem od dluzszego czasu tam, a jak moj ma mnie tknac to mi to bol sprawia!!! ale w srodku ok.

Co do koniaczku to polozna stwierdzila ze to naturalna metoda hehe, ale ja sie boje ze jak czegos sie napije i mnei wezmie to nie dadza mi znieczulenia...

Ja wlansie pomylam gary i sprzatlam okruszki po wafelkach z podlogi (byla koleznka z corka i mala karmila zdjecie mojego ciastkiem hehehe). MOj rano odkurzyl wiec stwierdzilam ze drugi raz tego robic nie bede.

oj kochana to na stowe mnie wyprzedzisz :))) mie boli jak na okres i maly co smalo sie dzis rusza ale ja mam pecha hehe, wszystkie znajome urodzily przed terminem to ja pewnie dla odmiany urodze po.... mnie boli odcinek ledzwiowy, jak wstane z sofy to sie musze prostowac i ide jak polamaniec do gory, al ejak sie jzu wyprostuje to ok... Kolezanka mi powiedzila z emoze mnei chyci w weekend hehe, jak narazie jej przepowiednie od poczatku mojej ciazy sie sprawdzily :)

Czas pokaze jak to bedzie..

A ja slysze ze mi woda w kuchni kapie i musze ruszyc tylek a tak mi sie nie chce ze masakra...

cos mnei zaczyna chyba kluc ale pewnie to nic... wlasnie mi kolezanka napisala jak przebiegl jej porod tydizne temu (drugie dziecko). Mowi ze bajka, ale wypila napar z lisci malin pozniej koktajl a na koniec sie bzyknela. Jak chce cream to ci wysle na poczte bo nei chce tu pisac. Ogolnei porod bajak tylko pozniej ja lyzeczkowali bo lozysko nie chcialo wyjsc. POj tez bym tak szybko chciala - jej facet nawet nie zdazyl byc przy porodzie bo kazali mu kupic jakis fartuszek heheh i jak juz wrocily to mala byla na swiecie :))

Kto wie moze nam tez pojdzie tak sprawnie...