Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

naiwna85 co do ugniataia maluszka to ostatnio położna nam mówiła że noworodkowi w ogóle ubrania przszkadzają, muszą nauczyć się, przyzwyczaić do tego że będziemy je ubierac i cos będzie przylegało do ciała. A co do zapięcia na plecach i leżenia maluszka, to mówiła nam że noworodka dobrze jest układać na bokach, po prostu podkładać zwinięty ręcznik pod plecki aby maluszek się opierał, bo jak mu się ulewa i będzie leżał na plecach to może się zakrztusić, ważne tez jest aby odwracać główkę zawsze na boki. I ponoć tez noworodki uwielbiają leżeć na brzuszku, z nogami szeroko jak żaba, dobrze to robi na kolki, samoczynny masaż brzuszka i na stawy biodrowe.

czesc dziewuszki:) a ja jeszcze w domu... nic póki co się nie dzieje....a to już 6 dni po terminie...

zrobiłam już dzisiaj zakupy, teraz poodkurzam i zabiore się za obiadek powoli, dzisiaj gołabki bez zawijania.. zobaczymy jak to smakuje...

mam zamiar dzisiaj sprobowac po raz 2 z tym koktajlem , może coś zdziała... i zaraz zrobię sobie kawe(nie pije w ogole)

wczoraj wieczorem jakies lekkie skurcze zaczely mnie brac i było co 10 min, ale po 2 godzinach przeszlo...

Iza ty to sie naczekasz na ta twoja niunie, ciekawe czy moj tez bedzie taki uparty

Taksara wlansie mi koleznka wieczorem powiedzila o tym zeby dziecko tez spalo na boku, a na brzuszko to bym sie bala go chyba zostawic - nie mam pojecia dlaczego, chyba bedzie tylko lezal tak pod moim bacznym okiem albo na mnie lub tatusiu.

Juz sie nie moge doczekac jak ta mala istotka bedzie lezala w lozeczku i bedzie taka niewinna...

Izabela1411  ja urodziłam na 6 dzień po terminie ...:))

Trzymam kciuki za ciebie

A co do tych uplawow to moze byly one spowodowane tez tym, ze uzylam innego zelu bo moj jak sprztal to polozyl moj za daleko i nie siegalam, dzis juz nie widze nic niepokojacego.... A ja dzis musze cos naszykowac bo znajomy ma przyjsc, a mam takiego lenia ze masakra i jeszcez musze chyba sie przespac z pol dnia zeby odrazu nie pojsc spac jak bedzie u nas. Na szczescie bedzie tylko kolega to jak pojde spac to sobie chlopaki same posiedza w razie czego. Mam tylko nadzieje ze nie wpadna na pomysl zeby gdzies isc bo ostatnio czesto im to po glowie chodzi. Dostana pozwolenia ale po porodzie hehehe.