25 października 2009, 00:11
Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
5 lipca 2010, 10:31
Witajcie Mamusie:)
O tak upał i duchota ostatnio straszna! Na mnie jak na razie działają one jednak baaardzo usypiająco. A dziś nawet w biurze - jest ciepło!!!
A ja chciałabym znowu zwrócić się z pytaniem i prośbą o radę.
Jak pisałam wcześniej już od jakiegoś czasu wycieka mi pokarm. Szybko więc zaopatrzyłam się w pierwsze, lepsze wkładki laktacyjne. Teraz jednak mogę już stwierdzić, że najwięcej pokarmu wycieka mi wieczorami i w nocy. A z uwagi na silne podrażnienia biustu od staników i także od samych wkładek staram się wtedy staników nie nosić. Wkładki, które mam są dość grube i niestety bardzo mnie podrażniają (kolejne krwiaczki) i w ciągu dnia nie są tak bardzo potrzebne. Moje pytania więc:
1. Jakie znacie najcieńsze i najdelikatniejsze wkładki laktacyjne?? Bo wolałabym nie eksperymentować cały czas i nie zawalać mieszkania kolejnymi pudełkami;P
2. Czy Waszym zdaniem powinnam "męczyć" się w staniku przez całą dobę?? Czy to, że pozwalam by wieczorami i w nocy pokarm mi swobodnie wyciekał może jakoś niekorzystnie wpłynąć na to co będzie dalej??
3. Macie może jeszcze jakieś sposoby by sobie poradzić?? Np z tą nadwrażliwością, krwiakami, wyciekami??
Z góry dziękuję za wszystkie rady:) I miłego, chłodnego dnia życzę:)
5 lipca 2010, 10:38
Skafanderka niestety nie pomogę.
U nas też upał, dzisiaj w nocy budziłam się chyba co godzinę, ale jakoś udaje mi się przesypiać , chyba dlatego że mam bardzo regularne pory spania i śpię przy otwartym oknie zaraz przy mnie, aż super jak takich chłodek owiewa ciało.
Ja już wróciłam z zakupów, poukładałam, mięso podzieliłam i do zamrażalnika i sobie leżakuję. Mam nadzieję że tak jak zapowiadają jutro trochę popada i będzie choć jeden dzień ochłodzenia.
5 lipca 2010, 10:42
Seumk a ty jak masz krwiaczka to takie brudzenia mogą sie powtarzać. Znajoma miał mega krwiaka i on jej w 12tc pękł i się cały wylał, żywą krwią, wszyscy myśleli że poroniła, w szpitalu już chcieli ją czyścić ale ona się uparła że chce mieć usg, i na usg dzidziuś pięknie skakał. Teraz ma już rocznego synka, a z tego krwiaka to 3 razy chlusneło żywa krwią a brudziła średnio 2 razy w tygodniu do końca ciąży.
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1059
5 lipca 2010, 11:06
Cześć Kobietki, no to ja jestem jednak dziwny egzemplarz...Ja mimo upału super dzis spałam, a odkąd odszedł mi czop śluzowy symptomów porodu nie mam żadnych... wczoraj w badaniu tez bez zmian szyjka.
naiwna85 - no tak położna tak umie zbadac ze wyczuwa juz głowkę. To badnie jest dość mocne i niestety lekko bolesne. Powiedizala ze głowka jest juz przyparta, pęcherz czuc juz w szyjce i moze dotykać głoweczki, czuła rozstaw kości czaszki i mówi, ze głowka malutka jest.
Ja jadę na 12:40 do mojego ginexa, znów będzie mi gmerać na dole...ech...
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1251
5 lipca 2010, 11:16
Dziewczyny zdałam:)))))))))))))hurrrrrrrrrrraaaaaaaaa, chce mi się tańczyć, śpiewać skakać:)))))))) niestety bardzo duzo osob ma poprawke. kolezanki siedzące obok mnie nie zdały, a były takie pewne...teraz zaczynam powoli wakacje, ide powoli rozpakować szafy i zrobimy wieczorem przemeblowanie:)
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
5 lipca 2010, 11:21
Izabela Serdeczne gratulacje!!
To teraz możesz już świętować, wakacjować i spokojnie się wyspać:)
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2469
5 lipca 2010, 11:24
CZEŚĆ WSZYSTKIM !!!!ALE TU SIĘ DZIEJE Z TEGO CO NADROBIŁAM TO WYNIKA ŻE BFEMME BĘDZIE PIERWSZA U MNIE ZOSTAŁ JUŻ TYLKO TYDZIEŃ
![]()
ALE MAM INNY PROBLEM DOPADŁY MNIE HEMOROIDY OD 3 DNI SIĘ MECZĘ ALE MAŻ ZASZEDŁ DO CHINCZYKÓW (COŚ JAK APTEKA) I KUPIŁ MI ZIOŁA Z KTÓRYCH ROBIĘ "INHALACJE "I MAŚĆ I POWIEM WAM SZCZERZE ŻE PO PARU RAZACH BÓL PRZESZEDŁ MAM TEŻ NADZIEJĘ ŻE DO KOŃCA KURACJI TROCHĘ SIĘ ZMNIEJSZĄ BO JAK NIE TO PO PORODZIE NA TYŁEK NIE USIĄDĘ!!!
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2469
5 lipca 2010, 11:25
IZABELA GRATULACJE TO JUŻ MASZ WAKACJE NA CAŁEGO!!!!!!
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Miasto
- Liczba postów: 4847
5 lipca 2010, 11:39
Dzień dobry z samego rana ;)
I ja miałam problem ze spaniem, nie dość że co 2,5 godz pobudka na siku, to duchota straszna mimo otwartego okna, a jeszcze od kilku dni potwornie bolą mnie nogi, stopy mi puchną nawet jak leżę. Generalnie coś pięknego ;) Ale nie narzekam, kopniaki i wiercenie się Małej wszystko wynagradzają :) Tylko mogłaby zabrać swoją głowę spod mojego żebra, bo siedzieć się nie da normalnie ;) No i poza tym już coraz mniej czasu na odwrócenie się jej zostało. Niech się odwróci łobuz!!!!
Miłego dnia Wam życzę :)
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 132
5 lipca 2010, 12:44
Izabela gratulacje!!!! Teraz mozesz odetchnac z ulga. Ja za namowa mojego ukochanego zrobilam jeszcze 1 test ciazowy :) bo sie balam ze w czasie kiedy bede miec termin okresu poronie (juz to sie zdarzylo), ale na szczescie kreseczka 2 jest coraz mocniejsza huraaaa!!!!!! Chyba bedzie wszystko ok :)