14 czerwca 2012, 15:16
Kobitki jak sobie z tym radzicie, jak macie przygotować dla kogoś z rodziny coś dobrego do jedzenia (np dla męża to co lubi) a same musicie jeść np tego gotowanego kurczaka. Macie jakieś sposoby, żeby w takich momentach nie skusić się i nie walczyć ze sobą?
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
14 czerwca 2012, 15:17
ja jem ale mniej.albo dietetyczna odmiane tego :)
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
14 czerwca 2012, 15:20
Gotuję oddzielnie dla siebie i oddzielnie dla mojego faceta. Radzę sobie znakomicie :) Nie podjadam tego co on je, dzielnie się trzymam swojego jadłospisu :D Nawet jak kupię dla niego coś słodkiego czy też piwo lub czipsy, to gdy mnie pyta czy chcę się poczęstować, zawsze odmawiam :)
14 czerwca 2012, 15:21
ja gotuję tak żeby mąż zjadł pysznie i żebym ja zjadła pysznie... pieczony kurczak jest bardziej atrakcyjny niz gotowany i ja go uwiebliam i mąż też ... warzywa na patelniętez chcętnie wcina .. tylko meżowi podsmażam mięsko do tego... staram się nie robić takiej przepaści żebym dostała ślinotoku ;)
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
14 czerwca 2012, 15:35
Mozna ugotować dla siebie ta sama wersje tylko bardziej dietetyczna albo zjeść kawaleczek
14 czerwca 2012, 16:00
kiedy moja rodzina w domu je ziemniaki polane tłuszczem, ja gotuję sobie ryż brązowy lub inne kasze, dodaję więcej warzyw a mięso jakie przyrządzą to, albo gotuję lub pieczę (zamiast smażę) albo jem tylko połowę. Wszyscy już do tego przywykli i nie mają już takich 'wątów' tak jak kiedyś. Odchudzam się i już !
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
14 czerwca 2012, 16:38
Ja nie uznaję gotowania osobnego, wszyscy jemy zdrowo, na pewno w życiu nikomu nie zaserwowalam ziemniaków polanych tłuszczem, brrr. Po prostu na co dzień jemy wszyscy kasze ryże warzywa mięsa pieczone i duszone, zupy. Moim dzieciom nie dziwne takie jedzenie, za to dzieciom znajomych bardzo :) Ale jak jemy kaszankę z grilla to też wszyscy, nie można się dać zwariować. Na co dzień zdrowo, a jak impreza to impreza :)