Temat: Ciąża: pytanie o wagę i karmienie piersią

Witam wszystkie koleżanki, mam do was parę pytań a'propos mojego ulubionego ostatnio tematu ciąży.

1. Ile przytyłaś w ciąży?
2. Czy łatwo schudnąć po ciąży?
3. Czy udało Ci się z powodzeniem karmić piersią?
4. Czy to prawda, że karmiącym matkom łatwiej zrzucić ciążowo nagromadzony balast?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Matka karmiąca może sobie pozwolić na dodatkowych 500kcal w diecie.

Sama nigdy w ciąży jeszcze nie byłam, ale najbliższe otoczenie (dwie osoby po dwie ciąże, jedna po jednej ciąży) pokazały mi że warto karmić jak najdłużej (pomijając więź która tworzy się wtedy między matką a dzieckiem). Choć to pewnie też zależy od tego jakim się było przed ciążą - jak ktoś ma predyspozycje i zawsze miał trochę więcej kilogramów, to pewnie będzie mu trudniej, to nie jest tak, że się karmi i można mieć wszystko w pompie i się schudnie od razu.

Moja siostra, która jest po dwóch ciążach (karmienie dłużej niż rok), do figury sprzed ciąży wracała po ok. 2-3 miesiącach. Odżywiała się zdrowo, ale często też podjadała słodkie. Ma b. szczupłą figurę, został jej trochę brzuch, ale to wygląda raczej jakby był lekko wzdęty niż jakieś obwisłe fałdy i nie widać tego pod ubraniami.
Dziękuję za info dziewczyny. :)

1. w pierwszej 9,5kg, w 2 16kg...

2. po pierwszej ciąży ważyłam mniej niż przed nią w tydzień po porodzie, samo zeszło... teraz nie wiem jak będzie, bo ciągle czekam na poród, ale młodemu sie nie spieszy :/ a już po terminie

3. niestety prawie nie miałam pokarmu, mimo usilnych starań, korzystania ze wszelakich rad itp., nie wiem jak bedzie teraz...

4. to zależy od kobiety... nie mozna zwalac utraty wagi tylko na karmienie, obżerając sie przy tym i w ogole nie ruszając... podczas karmienia niby szybciej spalane są kalorie, bo dla organizmu to ogromna praca, no ale nie wszystkie karmiące chudna pięknie i szybko...

1.25kg 
2. Łatwo, na pewno łatwiej niż przy zwykłym odchudzaniu, przynajmniej jak dla mnie.
3. Niestety nie. Maluszek musiał leżeć w inkubatorze z powodu żółtaczki, a tam trzeba było karmić go z butelki, później nie chciał się przyzwyczaić do piersi.
4.Nie wiem.
Odniosę się do pkt 4, jako że karmiłam moich synów po 8 m-cy. Przy pierwszym nie chudłam karmiąc, bo wciągałam jedzenie jak odkurzacz, słodkie też , ruch to tylko były powolne spacerki. Przy drugim jadłam mniej, zdrowiej i miałam bardzo dużo ruchu, 2 tyg. po porodzie ważyłam tyle co przed drugą ciąża. Uważam więc ze swojego doświadczenia, że jak się chce to można chudnąć karmiąc, zdrowa dieta + dużo ruchu, ćwiczeń. No i wcale nie mało przytyłam w ciążach ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.