- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2012, 10:02
5 czerwca 2012, 11:19
O jakiej adopcji Wy tu piszecie?! W życiu by mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby biedne dzieciątko oddawać do adopcji!Dziewczyna by sobie przez całe życie w brodę pluła, że to zrobiła. Po pierwsze wywal tego skurw.. z domu. Co on sobie myśli? Zrobił dziecko i myśli, że jest jakimś wielkim panem?Jeżeli teraz Cię bije, nie łudź się, że to się zmieni. Tacy skurw.. niestety są na tym świecie i trzeba ich omijać szerokim łukiem.Wyrzuć go jak najszybciej i nie zawracaj sobie nim głowy.Porozmawiaj z siostrą na temat mieszkania, zapytaj czy Cię wesprze gdy urodzisz dziecko. Za każdej sytuacji jest jakieś wyjście!!! Walcz o siebie, o swoje dziecko, udaj się do urzędów, popytaj czy należą Ci się pieniądze na dziecko. Potem pozwij tego dawcę spermy o alimenty. Nie poddawaj sie, nie oddawaj dziecka do adopcji. Zrób to czego nie będziesz żałować.Powodzenia.
5 czerwca 2012, 11:19
5 czerwca 2012, 11:21
Werka masz racje, ale chyba lepiej żeby oddała dziecko do adopcji, żeby miało normalną rodzinę, niż żeby dzieciak patrzył na to jak ojciec leje matkę, albo i dziecko. A w dodatku będzie mieszkać pod mostem. Bo co jeśli jej siostra powie że w dupie ma to że nie ma gdzie mieszkać z dzieckiem? Nie każda rodzina jest idealna.O jakiej adopcji Wy tu piszecie?! W życiu by mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby biedne dzieciątko oddawać do adopcji!Dziewczyna by sobie przez całe życie w brodę pluła, że to zrobiła. Po pierwsze wywal tego skurw.. z domu. Co on sobie myśli? Zrobił dziecko i myśli, że jest jakimś wielkim panem?Jeżeli teraz Cię bije, nie łudź się, że to się zmieni. Tacy skurw.. niestety są na tym świecie i trzeba ich omijać szerokim łukiem.Wyrzuć go jak najszybciej i nie zawracaj sobie nim głowy.Porozmawiaj z siostrą na temat mieszkania, zapytaj czy Cię wesprze gdy urodzisz dziecko. Za każdej sytuacji jest jakieś wyjście!!! Walcz o siebie, o swoje dziecko, udaj się do urzędów, popytaj czy należą Ci się pieniądze na dziecko. Potem pozwij tego dawcę spermy o alimenty. Nie poddawaj sie, nie oddawaj dziecka do adopcji. Zrób to czego nie będziesz żałować.Powodzenia.
5 czerwca 2012, 11:22
5 czerwca 2012, 11:23
A masz swój pokój u siebie w domu?Przecież nie musisz mieć całego pokoju zastawionego rzeczami dla dziecka...Wystarczy łóżeczko, a wózek można złożyć i schować np. do szafy, czy na szafę.Ja mieszkałam we 3jkę z maluszkiem w 1 pokoju przez rok i 3 miesiące.
5 czerwca 2012, 11:23
No a czy ja napisałam ze bym została w takim domu> Nie oddałabym dziecka ale w takim domu tez nie zostala takze to nie swiadczy o tym ze jestem glupia chyba nie? Jak bedziesz miala dziecko to zonaczysz jaka moze byc milosc do niego.tzn, żeś głupia. ja bym nie chciala zyc w patologicznym domu gdzie ojciec leje matke i pewnie mnie tez. fajnie tak pogadac "ja bym nie oddała"No najprościej oddać i zabić to trzeba się zabezpieczać i myśleć o tym wcześniej i brać za swoje czyny odpwoiedzialność. Ja bym w życiu nie oddałą swojego dziecko nawet jak bym miała straszną sytuację w domu czy z partnerem.
5 czerwca 2012, 11:24
5 czerwca 2012, 11:25
Ja pierd.. ile znam takich matek które same wychowują dzieci klepią bidę bo ich facet zostawił ale dają radę i mają nawet po dwójce dzieci a tu mówimy o jednym. Zawsze pracę może podjąć dorywczą jest tyle opcji moja koleżanka ma 19lat samo wychowuję dziecko i dostaję od panstwa prawie 900xzl w tym alimenty bo sobie zaltwila latala po urzedach itp trzeba tylko chciec a nie wykrecac sie ze bieda patologia itp ze wszytskiego da sie wyjsc.Ona nie ma od nikogo pomocy, nie ma gdzie się podziać z dzieckiem, dom samotnej matki i co dalej? Klepać biedę? Ten kretyn alimentów nie będzie płacić, nie pracuje to nie będą mieli z czego ściągać, dostanie może z 300zł na dziecko i co za to kupi? Do pracy też na razie nie pójdzie. Tylko problem jest taki, że zostanie z tym facetem i dziecko będzie wychowywało się w patologii.Ale jej poradzilas:/ Przeciez ona na pewno kocha swoje dziecko zreszta co tu dziecko zawinilo?!uciekaj od tego palanta. zastanów się dobrze nad adopcją.
5 czerwca 2012, 11:25
masz 20lat, nie masz mieszkania, pracy, faceta. będzie strasznie ciężko, ale dasz radę, jeśli tego chcesz. będziesz musiała dawcę spermy podać do sądu o alimenty, jak udowodnisz, ze Cię bił to i na siebie dostaniesz. spróbuj dostać miejsce w domu samotnej matki, tam powinni Ci pomóc. sprawdź wszystkie możliwości, nawet najdrobniejsze zasiłki jakie możesz dostać podlicz i na chłodno przekalkuluj, czy dasz radę z tym wszystkim. jeśli nie to pomyśl serio o adopcji, poczytaj fora o tym, zobacz ile ludzi pragnie dziecka. moze znajdziesz parę, która będzie rodzicami Twojego dziecka, a Ty będziesz miała możliwość uczestniczenia w jego życiu. pamiętaj, myśl przede wszystkim o dziecku i o tym, co dla niego będzie najlepsze.nie chciałabym oddać dziecka ;( ale czy mam wyjscie