Temat: Boje sie, ze sobie nie poradze

Zaczelismy starania z mezem o dziecko. Niestety jestem pelna obaw,czy sobie poradze, skad to wszystko bede wiedziala, co jesli cos przeocze, sama ciaza tez mnie przeraza z racji tego, ze czesto choruje i bez ciazy ciagle mi slabo i niedobrze,wiec  bede bac sie ,iz zrobie dziecku krzywde.....Nie wiem moze cos ze mna nie tak?

a moze poprostu nie jestes jeszcze gotowa na dziecko? skoro sie boisz... 
Wg mnie zadaj sobie pytanie czy na pewno chcesz miec dziecko? Pozdrawiam.
Pasek wagi

Jestem gotowa jednak sam fakt,ze nigdy nie mialam nic wspolnego z malymi dziecmi mnie przeraza :) Dzieci widziane raz na jakis czas to wiadomo, ze to nie to samo. nie chcialabym jednak zostac za bardzo opiekuncza mama, ktora ze wszystkim leci do lekarza albo boi sie cos dziecku dac do jedzenia.Poza tym moja kuzynka urodzila martwe dziecko, wiec podwojnie sie obawiam.  Mam ksiazki, ktore dostalam w prezencie 3 tomy ,, W oczekiwaniu na dziecko'' i juz je ,,studiuje''

Cailina napisał(a):

E tam, dasz rade, dziecko to nie fizyka jadrowa.


Hahahahaha.
Pasek wagi
Czytaj książki, czytaj gazetki, jeśli masz czas, znajdź dobrego ginekologa, zrób komplet badań, a jak już ci się uda zajść w ciążę to zacznij się rozglądać za dobrym pediatrą. Reszta przyjdzie sama, każda z nas sobie radzi raz lepiej, raz gorzej. Najważniejsze to spokój, miłość i bycie uważnym.
Pasek wagi

ja pierwszy raz zostałam mamą w wieku 25lat, teraz bedę po raz drugi(po 19miesiącach od 1 ciąży)...przy pierwszym dziecku tez miałam pełno obaw, mimo iż styczność z maluchami miałam ze względu na staże na studiach w oddziałach szpitalnych... pamiętam jak pierwszy raz wzięłam na ręce córcie, to wydawała mi się taka ciężka :D a była kruszynką, bo ważyła 2,6kg :) każda czynność przychodziła niezwykle naturalnie-przewijanie, kąpiel itp...

dziecko nie jest z porcelany, trzeba naprawde się napracowac,zeby zrobic mu krzywde... 

możesz sobie w głowie powtarzac codziennie,ze będziesz dobrą mamą, że wszystko będzie dobrze itp., wyobrażac sobie jak to bedzie..podobno takie wizualizacje działają :) 

napisałas,ze czesto chorujesz....to zanim sie postaracie o dziecko-porządnie sie przebadaj... 

dziekuje za wszystkie cenne rady :):)
To samo przychodzi. Teraz wszystko można znaleźć w internecie, w gazetach. Dziecko trzeba tylko nakarmić położyć spać wykąpać. Powiedzą wszystko w szpitalu. Ja to gorzej boje się jak dziecko dorośnie i będzie psociło to będzie urwanie głowy

bezmotywacji19 napisał(a):

To samo przychodzi. Teraz wszystko można znaleźć w internecie, w gazetach. Dziecko trzeba tylko nakarmić położyć spać wykąpać. Powiedzą wszystko w szpitalu. Ja to gorzej boje się jak dziecko dorośnie i będzie psociło to będzie urwanie głowy
Naiwna jesteś.Dochodzą bóle brzuszka niewiadomego pochodzenia,różne choroby,płacz który trzeba nauczyć się rozróżniać...Dziecko to nie lalka i nie licz,że wszystkiego dowiesz się w szpitalu...a już nie myśl,że dziecko tylko śpi..
kochana wszystko z tobą ok. chyba większośc matek ma takie obawy, czy podołają itp potem żeby dziecko było zdrowe itp itd

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.