- Dołączył: 2008-10-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 152
27 maja 2012, 15:28
Dziewczyny, mam taki problem - synuś do tej pory zasypiał przy piersi, kilka dni temu "odstawił się" od cycusia (tzn. prawie , bo jeszcze jak się przebudzi to trochę ssie). Z jednej strony cieszę się, bo przeciągnęło się nam to karmienie, z drugiej strony musimy się przestawić na nowy model zasypiania. W łóżku nie zaśnie ani sam, ani ze mną, czasami usypiam go w wózku (ale nie zawsze chce), a najczęściej zasypia jak kołysamy się na krześle obrotowym. Dawniej usypianie trwało 5 minut, a teraz godzinę i dłużej. Macie jakieś sprawdzone sposoby?
27 maja 2012, 20:27
.
Edytowany przez Zytong 11 lutego 2013, 12:03
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
27 maja 2012, 21:10
MeggiGirl napisał(a):
Znam jedno dziecko, które śpi ze swoją "nynuszką" - taka jej szmatka, na której jest już jej i mamusi zapach i pozwala jej zasnąć, czuje się z taką szmatką bezpiecznie. Może i u Was by się to sprawdziło?;>
Moja córka ma 2 i pół roku i też śpi ze "szmatką" :))
Nie ma szansy żeby usnęła bez..i z maskotką :)
Ja uczyłam ją samodzielnego usypiania metodą 3-5-8.
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 596
29 maja 2012, 12:06
Tak tak, kup jakiegoś misia bądź taka przytulanke ktora by sie Małemu spodobała i powiedz ze od teraz spi z nim w lozeczku bo jest juz duzy. I nie kladz sie z nim do lozka! Co najwyzej usiadz kolo! I siedz, mozesz opowiedziec bajeczke ale potem buziaki i musisz wytlumaczyc ze teraz jest pora spania. Jak bedzie chcial wychodzic to powtorz jeszcze raz i poloz do lozeczka i tak do skutku;) ja wiem ze to moze drastyczne ale my tak moja core nauczylismy( troche to trwalo wiec niezniechecaj sie, na poczatku zasypiala kolo 11;)) a teraz nie ma problemu;) sama juz wie ze idziemy juz spac i gdzie jest jej miejsce do spania;) oczywiscie zawsztpe ja albo maz siedzimy kolo niej zeby wiedziala ze zawsze przy niej jestesmy i ze jest bezpieczna;) aha my jeszcze mamy mala lampke taka delikatna i wlaczona jest zawsze cala noc;)