Temat: czy mam powody do zmartwień?

Właśnie przeczytałam że 1 trymestrze ciąży nie powinno się głaskać brzucha. Moja ciąża
niby przebiega prawidłowo, ale teraz zaczynam się martwić. codziennie wieczorami głaskałam sobie
brzuch ale nic mnie nie bolało, ani nic w tym stylu wizytę mam dopiero 30 maja
ale zanim się skompromituję tym pytaniem przed lekarzem wolę przed wami :(
proszę o odp osoby które mają coś do powiedzenia w temacie kompetentnego
a tak z ciekawości, dlaczego nie powinno się go głaskać?
Pasek wagi
bo można dostać skurczy i wywalać wczesny poród podobno
Moja siostra urodziła dwie córy i z jedną i z drugą ciążą nie było problemów. Mój szwagier był bardzo szczęśliwy i notorycznie głaskał brzuch ;)
jakas bzdura , 

Galahda napisał(a):

jakas bzdura , 
zabobon
niegdy nie slyszalam wiekszej głupoty na temat ciązy
Jak byłam w pierwszej ciąży,w drugim trymestrze, twardniał mi brzuch (brałam leki rozkurczowe, pół ciąży przeleżałam) miałam zabronione głaskanie, masowanie brzucha, bo to powodowało "stawianie" się brzucha. Nawet bałam się go myć.
Jeżeli nie ma żadnych skurczy, brzuch jest normalny tzn .nie spina się z każdym dotknięciem, to lekkie głaskanie na pewno nie zaszkodzi ;)
Nie raz właśnie przy porodzie położna masuje brzuch, żeby pobudzić macicę do skurczów.

-----------------------------------
dziewczyny, które nie mają pojęcia w temacie, niech nie piszą głupot
Zbyt intensywne głaskanie brzucha może pobudzić macicę i faktycznie mogą rozpocząć się skurcze, ale to raczej w bardziej zaawansowanym stadium. Puckolinka spoko nie wpadaj w panikę, jeśli to początek to nie masz czym się martwić, a nawet i pod koniec ciąży brzuch można pogłaskać :)
13 tydzień

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.