21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
6 września 2010, 12:36
a.. nie pospał rano to był zmęczony i wiedział jak sobie ma poradzić..
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
6 września 2010, 13:14
byc moze ze mu sie przestawia ten czas spania. Zreszta nastepne zabki mu wychodza i stal sie taki nerwowy.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
6 września 2010, 15:52
Nie urodziłam jeszcze. Zresztą termin na 16 dopiero, nie ma się co sugerować tamtym fałszywym alarmem. Jutro idę na następny zapis a w środę będę się wpierniczać w kolejkę do gina.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
6 września 2010, 16:21
tulipku ja panmietam jak w ciazy polecialam do pl do gina. W gabinecie pelno bab i ciezarnych tez. Bylam umowiona na 18:00 a przyjeta bylam dopiero przed 21:00. Juz mnie k.......... brala. Te baby nawet ciezarnych bez kolejki nie chcialy wpuscic.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
6 września 2010, 17:41
Asiu to smutna wiadomosc. :( A mialam nadzieje, ze podasz dobre wiesci.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
6 września 2010, 17:56
Jest mi bardzo smutno,zwłaszcza że to był lekarz z sercem...teraz czekamy na informację o pogrzebie
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
6 września 2010, 18:31
kobietki macie pozdrowienia od Kasicy,u nich zimno i pada ale zakochala sie w grzybobraniu i codziennie ciaga Kubasa do lasu.chyba wroci w niedziele